Rok temu 62-letni mieszkaniec Leszna, a jednocześnie właściciel samochodu marki ford scorpio postanowił oddać swój pojazd „pod opiekę” 25 latkowi ze Święciechowy, który miał naprawić uszkodzony błotnik. Panowie umówili się, że za kilka dni auto będzie można odebrać. Mijały jednak kolejne miesiące a mechanik wciąż zwodził właściciela forda i nie oddawał samochodu. W pewnym momencie zaproponował nawet, że odkupi auto. 62 latek zgodził się na tę propozycję, ale jak się później okazało na pieniądze ze sprzedaży też nie mógł liczyć.
Zobacz też: Święciechowa: Złodzieje znów wpadli w ręce policji
I tak minął rok. W końcu poszkodowany zawiadomił policję. Funkcjonariusze, którzy zajęli się sprawą ustalili, że 25 latek nie chciał oddać samochodu, bo używał go jak swojego. Auto zostało odnalezione na jednym z leszczyńskich osiedli i oddane prawdziwemu właścicielowi. Z kolei nieuczciwy mechanik usłyszał zarzut przywłaszczenia mienia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku
Polskie myśliwce w powietrzu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?