Szykuje się proces sądowy między prezydentem a Telewizją Leszno?

Reakcja prezydenta Leszna, Łukasza Borowiaka nastąpiła po tym, jak Telewizja Leszno opublikowała kolejny materiał analizujący sytuację w Teatrze Miejskim w Lesznie. Dziennikarze przedstawili w nim wątpliwości dotyczące rozliczeń jednego ze spektakli. Wskazują, że w przypadku sztuki ,,Jaskółeczka'' pojawiają się rozbieżności między deklarowanymi wydatkami dokumentowanym przez teatr, a faktycznymi rozliczeniami wynikającymi z umów między placówką a twórcami.

Po tej publikacji na profilu społecznościowym prezydenta Leszna pojawił się ostry wpis.

,,Koniec z tym żenującym przekazem Telewizji Leszno! Jutro będzie konkretna informacja o podjętych działaniach prawnych w stosunku do tych „pudelkowych” newsów. Była kampania wyborcza, skończyła się kampania wyborcza, czas na konkretne działania!'' - napisał prezydent Leszna, Łukasz Borowiak.

Włodarz dobę później, we wtorkowy wieczór zamieścił – również w mediach społecznościowych - takie oświadczenie.

„W najbliższych dniach jedna z leszczyńskich redakcji, a ściślej rzecz biorąc konkretni redaktorzy, otrzymają wezwanie do przeproszenia za wszelkie insynuacje i pomówienia, których dopuścili się w ostatnim czasie względem mojej osoby, pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.
Przypominam, że wszelkie pomówienia są zagrożone nie tylko odpowiedzialnością cywilną, ale i odpowiedzialnością karną. Jednocześnie zamierzam żądać zapłaty nawiązki na rzecz jednej z organizacji pozarządowych działających w Lesznie'' - czytamy w prezydenckim oświadczeniu.