Ta liga zadziwia

Siódma kolejka spotkań przyniosła kolejne zaskakujące rozstrzygnięcia.
Dużą niespodziankę sprawili piłkarze Rydzyniaka Rydzyna.

Rydzyniak przez pięć pierwszych meczów nie zdobył nawet punktu. Przed tygodniem zaskakująco zremisował w Szelejewie, a teraz po raz kolejny zespół spod Leszna zagrał bardzo ambitnie i zremisował z liderem w Pępowa. Potknięcie lidera wykorzystały dwie drużyny. Kolejne zwycięstwo odniósł Ruch Bojanowo, wygrała też Polonia Leszno, która dzięki skromnemu zwycięstwu ze Zjednoczonymi Pudliszki jest już trzecia z punktem straty do lidera. Wysoką dyspozycję utrzymują także piłkarze Krobianki Krobia, którzy znów wygrali spokojnie i wysoko, aplikując cztery bramki beniaminkowi z Wolsztyna. Jak tak dalej pójdzie, Krobianka włączy się do walki o czołowe lokaty, a być może nawet o awans. Ostre strzelanie kibice oglądali na dwóch boiskach. W Śmiglu zespół Pogoni nareszcie odniósł zwycięstwo na własnym boisku, wygrywając z Sokołem Kaszczor 6:4. Równie dużo bramek padło we wspomnianym wcześniej Bojanowie, gdzie Ruch pokonał Znicz Obrę 5:3.
Zwraca uwagę także dość wysoka porażka Wielkopolanki Szelejewo w Chorzeminie. Po bardzo dobrym początku beniaminek jakby dostawał pierwszej ligowej zadyszki.
Dodajmy, że w międzyczasie Wydział Gier i Ewidencji Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Lesznie zweryfikował wynik spotkania szóstej kolejki spotkań pomiędzy Sokołem Kaszczor a Orkanem Chorzemin. Na boisku wygrał Sokół 3:2. Walkower otrzymała jednak drużyna z Chorzemina. Jak czytamy w komunikacie WGiE, drużyna z Kaszczoru wprowadziła na boisko zawodnika, który rozegrał cały mecz w juniorach starszych oraz 45 minut w seniorach. Zgodnie z regulaminem jest to niedozwolone. Decyzja o walkowerze spowodowała oczywiście, że doszło do przetasowań w tabeli.