Tak się mówi po leszczyński

"Koło Łachola", "na młynach", " czarny budynek " albo "na Zamena" - tak się mówi "po leszczyńsku". Wiele miast ma swoje określania dla charakterystycznych miejsc. Dziś prezentujemy Wam kolejną porcję powiedzonek z cyklu ,,tak się mówi w Lesznie'' - kliknijcie i zobaczcie galerię.

Nasz pierwszy materiał z przykładami typowo leszczyńskich określeń spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem. Postanowiliśmy przygotować kolejny, także dzięki Waszym sugestiom, bo przecież ,,tak się mówi tylko w Lesznie'' ! Zobaczcie galerię z nowymi hasłami. Jeśli macie kolejne - przysyłajcie je do nas!

"Koło łabędzi", "park sztywnych", " boczna Unia " albo "na Antoninach" - tak się mówi "po leszczyńsku". Te nazwy i określenia znają tylko leszczynianie i trudno ich szukać na mapach i w oficjalnych dokumentach... Obcym nic niewiele nie mówią. Wręcz przeciwnie - czasem mogą być mylące. Sprawdź jak leszczynianie nazywają różne miejsca i sytuacje - kliknij w "zobacz galerię".