Tak się mówi w Lesznie. Kolejna porcja określeń znanych tylko leszczyniakom

Każde większe miasto ma własne powiedzonka i określenia miejsc, albo sytuacji. O tym, że w Lesznie ich nie brakuje staraliśmy się przekonać w naszym poprzednim materiale.

Czytaj także

Dziś prezentujemy Wam dziesięć kolejnych określeń rozpoznawalnych tylko wśród mieszkańców miasta.

Tak się mówi tylko w Lesznie - znacie te okreśenia?

''Koło pomp'' - gdy ktoś wskaże nam to miejsce to osoby spoza Leszna będą miały problem. A mieszkańcy miasta wybiorą się po prostu na Narutowicza obok odnowionej Alei Słowackiego. Obecnie pompy przechodzą rewitalizację i zmienią się niebawem w lofty.

,,Idziemy na linum'' – to określenie, które przypomniało nam wiele osób oglądających naszą pierwszą galerię. Chodziło o łąki i stawy przy dawnej roszarni w Lesznie. Dziś to osiedle domów jednorodzinnych i miejsce, gdzie powstaje właśnie park przy Unii Europejskiej. Kiedyś miejsce spotkań mieszkańców sąsiedniego osiedla Przyjaźni i nie tylko.

W rejony ,,linum'' dojść możemy z centrum Leszna umawiając się ,,na plantach''. Ich także nie znajdziemy na mapach, a to oblegany ciąg pieszo - rowerowy) rozciągający się od ulicy Dąbrowskiego aż do samej Karczmy Borowej.

Leszno to miasto, które ma wiele szkół z dużymi tradycjami, ale tylko jedną o tak oryginalnej nazwie. ,,U Koniora'' uczyły się tysiące absolwentów, a placówka zyskała swój przydomek dzięki autorytetowi wieloletniego dyrektorowa Alojzego Koniora, który zmarł w grudniu 2020 roku.

,,Pentagon'' – brzmi amerykańsko i to właśnie analogie do USA legły u podstaw nazwania przed laty w taki sposób biurowca przy Mickiewicza. Wtedy była to siedziba wielu instytucji. Obecnie jest siedzibą PWSZ, ale dawną nazwę kojarzy większość mieszkańców Leszna.

,,Koło Pewexu'' – choć w Lesznie były dwa takie sklepy z dewizowymi towarami, które przez laty dawały możliwość ,,posmakowania zachodu'', to prymat miał z pewnością Pewex przy Jagiellońskiej i Zwycięstwa. Działało tam wówczas wiele sklepów, ale właśnie pachnący Pewex na tyle rozpalał zmysły, że dał się zapamiętać do dziś jako swoisty punkt odniesienia w Lesznie. Drugi był w blaszaki przy Armii Krajowej na piętrze.

Inna ,,handlowa'' lokalizacja to ,,stara piątka'' – nie istniejący już dziś kolejny obiekt usługowo - handlowy przy Grunwaldzkiej. Nazwa wzięła się od działającego tam Baru Piątka. Obecnie to wybudowany od nowa apartamentowiec.

Spotkanie w Lesznie ,,koło fontanny'' zawiedzie większość osób z całą pewnością na skwer pomiędzy Westerplatte a Jana Pawła II, choć w Lesznie nie jest to jedyna fontanna, to z pewnością właśnie ona stała się jednym z bardziej rozpoznawalnych punktów w okolicy.

,,Przy titaniku'' – przyjezdni słysząc to określenie, raczej z małym prawdopodobieństwem pomyślą, że chodzi o blok. Titanic to charakterystyczny budynek na osiedlu Zamenhofa. Architekt planując go, odwoływał się do legendarnego statku. Czy projekt się obronił i po budowie jednoznacznie kojarzy się z brytyjskim transatalntykiem? To już nie nam oceniać. Nazwa się jednak utrwaliła.

,,Obok Trojki''. To nazwa bardzo charakterystyczna dla Leszna. Dawniej club dancingowy Trojka znany był w całym mieście, a identyczną nazwą określa się cały kompleks pawilonowy przy osiedlu na Sułkowskiego.