"Misiowe opowieści" w Teatrze Miejskim w Lesznie - bilety rozchodzą się jak ciepłe bułeczki
Skoro mamy grudzień, to do Teatru miejskiego w Lesznie wracają "Misiowe opowieści". Tym razem bohaterów sztuki odwiedzi Święty Mikołaj. - Miś uważa, że już jest za duży, żeby wierzyć w świętego Mikołaja. Misia ma wątpliwości. Pani Wiewiórkowa wie swoje. Tymczasem w lesie pojawia się najprawdziwszy święty Mikołaj. Z kolejnej odsłony „Misiowych opowieści” dowiemy się, dlaczego tak trudno zobaczyć świętego Mikołaja - czytamy w opisie spektaklu.
"Misiowe opowieści cieszą się tak dużym zainteresowaniem małych widzów, że bilety na większość przedstawień rozeszła się jak ciepłe bułeczki. - Zainteresowanie było tak duże, że postanowiliśmy dołożyć jeszcze jeden spektakl - mówi Agnieszka Gołaszewska, aktorka Teatru Miejskiego w Lesznie. Warto się spieszyć, bo bilety można jeszcze kupić wyłącznie na przedstawienie zaplanowane dziś (5 grudnia 2021r.) na godzinę 15.30. Bilet kosztuje 20 zł.
"Mały Książę" - spektakl nie tylko dla dzieci
Dzieci, które ukończyły siedem lat, ale również wszystkich pozostałych miłośników "Małego Księcia" ucieszy informacja, że jeszcze w grudniu w Teatrze Miejskim w Lesznie będzie można zobaczyć sztukę o przygodach małego przybysza z niewielkiej planety. Bilety można jeszcze kupić na spektakle, które odbędą się 18 i 19 grudnia o godz. 17.00. Cena to 35 zł za bilet normalny i 30 zł za ulgowy.
- Historii Małego Księcia nie trzeba chyba nikomu przedstawiać - mówi Agnieszka Gołaszewska. - To spektakl dla wszystkich powyżej siódmego roku życia. Nie ma tu górnej granicy wiekowej - dodaje. My dodajmy, że "Małego Księcia" powinni zobaczyć ci wszyscy, którzy jeszcze pamiętają, że kiedyś byli dziećmi oraz wszyscy, którzy już o tym zapomnieli, by na nowo odkryć w sobie dziecięcą radość i ciekawość świata.
"Cyber Cyrano" - ważny spektakl, który powinni zobaczyć wszyscy nastolatkowie
Na początku 2022 roku oferta Teatru Miejskiego w Lesznie dla młodszych widzów będzie jeszcze bardziej bogata. Na razie nie ma jeszcze dokładnie ustalonego repertuaru, ale wiadomo już, że dzieci i młodzież będą mogli na deskach teatru obejrzeć trzy sztuki. Pierwsza z nich była już w Lesznie wystawiana i cieszyła się dużym uznaniem, nie tylko w śród młodzieży.
ZOBACZ TEŻ:
Chodzi o "Cyber Cyrano", spektakl traktujący o młodych ludziach uwikłanych w wirtualny świat cyberprzestrzeni. Sztukę napisali młodzi twórcy, dlatego przemawia ona do nastoletnich widzów językiem, jakiego oni sami używają. - Historia nastolatków pokazuje, jak łatwo zatracić własną osobowość, ukrywając się za wymyślonym nickiem, jak można manipulować ludźmi sprzed monitora swojego komputera oraz do jakich tragicznych w skutkach wydarzeń może prowadzić z pozoru niewinna zabawa... - czytamy w opisie spektaklu.
W Cyber Cyrano wykorzystane zostały środki multimedialne i światło stroboskopowe. - Spektakl został fantastycznie przyjęty przez młodzież, ale także dorosłych. Zebrał bardzo dobre recenzje, wśród których często pojawiało się zdanie, że taka sztuka jest bardzo potrzebna - mówi Agnieszka Gołaszewska. - Na scenie Teatru Miejskiego w Lesznie ponownie zobaczymy go w styczniu - dodaje.
Co jeszcze w styczniu dla dzieci w Teatrze Miejskim w Lesznie?
Pierwsze tygodnie 2022 roku przyniosą jeszcze dwie teatralne oferty dla młodych widzów. W styczniu zagrana zostanie w Teatrze Miejskim w Lesznie także "Pastorałka" oraz "Drakula". Wbrew pozorom ta druga propozycja jest skierowana do dzieci. W spektaklu pojawia się także elementy teatru lalki. Repertuar na styczeń powinien pojawić się lada dzień. Warto go śledzić, bo z reguły bilety na przedstawienia rozchodzą się bardzo szybko.
W galerii znajdziecie zdjęcia z "Misiowych opowieści", "małego Księcia" oraz "Cyber Cyrano". Niech będą przedsmakiem i zachętą do obejrzenia spektakli.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?