Po rocznej przerwie zespół z Kotliny Kłodzkiej powrócił do I ligi i spisuje się całkiem przyzwoicie. Drużyna trenera Jerzego Chudeusza zawodzi na wyjazdach, gdzie nie wygrała ani razu, ale jest mocna u siebie (6-2). To daje w tej chwili Zetkamie Doral 9 miejsce w tabeli i nawet realne szanse na grę w play-off. Poloniści są tuż za, ale od sobotniego rywala mają jeden mecz rozegrany mniej i punkt straty.
To będzie taki pojedynek trochę z podtekstami. W sezonie 2016/2017 rywala prowadził aktualny trener Timeout Polonii - Radosław Hyży, a w zespole z Kłodzka na parkiecie występował Michał Jodłowski, który podpisał kilka dni temu umowę w Lesznie. Co ciekawe Jodłowski na ten sezon miał też umowę z najbliższym przeciwnikiem leszczynian, ale nie rozegrał tam żadnego spotkania. Występował za to po zaleczonej kontuzji zerwania więzadeł na parkietach ekstraklasy. Były to występy marginalne. W sumie w 3 pojedynkach w EBL ten wysoki gracz przebywał na parkiecie 9 minut. W tym czasie zdobył 5 punktów.
Dodajmy tez, że tak jak przypuszczaliśmy w Lesznie po podpisaniu umowy z Jodłowskim zrezygnowano z usług Filipa Pruefera, który prawdopodobnie przeniesie się poziom niżej. Póki co czekamy na wielkie sobotnie emocje w Kłodzku. Będzie ciężko. Dowodem na to, są porażki na tym boisku takich zespołów jak: Czarni Słupsk, Biofarm Basket Poznań, Miasto Szkła Krosno czy GKS Tychy. Początek rywalizacji w Kłodzku w sobotę o godzinie 17.00. Wypada mocno trzymać kciuki za powodzenie trudnej misji.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?