Zapytaliśmy urząd miasta Leszna ile kosztowała przebudowa DK 12 w granicach miasta. Biuro prasowe magistratu poinformowało redakcję Leszno Nasze Miasto o 65 milionach złotych.
Wartości przebudowy DK 12 w granicach miasta Leszna to ok. 65 milionów złotych. Na kwotę składają się wydatki poniesione od roku 2013 do 2022. Wydatki są związane głównie z robotami budowlanymi, kosztami wykupów i nadzorem - poinformowała Paulina Janowicz.
Wiemy też, że do końca sierpnia br. Strabag wynajmuje od miasta część działki położonej przy ulicy Norwida i płaci trochę ponad 4 300 złotych miesięcznie. Umowę zawarto 30 grudnia 2020 roku.
Przebudowa krajowej "dwunastki" była największa inwestycją drogowa w Lesznie od wielu lat. Służąca kierowcom modernizacja drogi od samego początku budziła wiele kontrowersji. Przypominamy najważniejsze z nich.
O "krótkowzroczności urzędników" mówili radni PiS
Przebudowa drogi od samego początku podzieliła samorządowców. Do sukcesu miasta w pozyskaniu środków na inwestycję, „łyżkę dziegciu” dołożyli radni Prawa i Sprawiedliwości. Samorządowcy oskarżali urzędników o krótkowzroczność, bo ich zadaniem, na Szybowników powinna być po dwa pasy w każdym kierunku. Radni podkreślali, że podobne rozwiązanie funkcjonuje na al. Jana Pawła II, a więc w osi „dwunastki” leżącej w granicach miasta. Ostatecznie ulica Szybowników ma po jednym pasie ruchu w każdym kierunku.
Oferta Strabagu opiewała na 45 milionów
W przetargu na przebudowę DK12 uczestniczyły dwa przedsiębiorstwa. Korzystniejszą ofertę przedstawił Strabag, który zobowiązał się, że inwestycję wykona za 45 mln zł, a konkurent - Budimex oczekiwał 63 mln zł. Samorząd na przebudowę ważnej dla miasta arterii, otrzymał dofinansowanie w wysokości 57 mln zł z unijnego Programu Infrastruktura i Środowisko, to 85 proc. kosztów kwalifikowanych całego przedsięwzięcia.
Umowę ze Strabagiem prezydent Leszna Łukasz Borowiak podpisał w marcu 2017 r., a roboty miały się rozpocząć wiosną 2018 r. Rok zwłoki potrzebny był wykonawcy, ponieważ inwestycję realizowano w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Co oznacza, że przedsiębiorstwo samo opracowało projekt i otrzymało wszelkie zgody na budowę. Jednak w zaplanowanym terminie spychacze nie wjechały na teren budowy. Nieoficjalnie mówiono o renegocjacji wartości kontraktu, tłumacząc wzrostem cen na materiałów budowlanych i kosztami pracy.
Prowadzimy rozmowy dotyczące waloryzacji ceny kontraktu- informowała w 2018 r. Anna Cembrzyńska, rzeczniczka prasowa Strabagu.
O tym, że żądania firmy Strabag są w pełni uzasadnione, przekonywał też Łukasz Borowiak, prezydent Leszna.
Kwota, którą zaproponował Strabag w przetargu na wykonanie przebudowy drogi, jest nieadekwatna do dzisiejszej rzeczywistości budowlanej. Od rozstrzygnięcia przetargu minęło trochę czas, a ceny materiałów budowlanych i koszty pracy mocno wzrosły - mówił Łukasz Borowiak - Gdy Strabag wykaże miastu w kosztorysie różnicowym kwotę, do której będzie trzeba dopłacić, to będziemy rozmawiać. Musimy uratować przebudowę „dwunastki” w granicach miasta.
Wolne tempo robót
Od samego początku tempo przebudowy drogi było wolne. Rzeczniczka prasowa Strabagu mówiła, że zaawansowanie robót jest mniejsze, niż zakładano w harmonogramie prac. Roboty drogowe ślimaczyły się na wielu odcinakach, a dodatkowo wycięto dorodne drzewa rosnące wzdłuż Kąkolewskiej i Szybowników. Ostatecznie Strabag nie dotrzymał założonego terminu zakończenia przebudowy DK 12 w granicach Leszna. Roboty drogowe, które miały zakończyć się jesienią 2020 finiszowały kilkanaście miesięcy później - wiosną 2022 r.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?