Pojedynek w Grudziądzu rozpoczął się od prowadzenia gospodarzy. Bieg otwarcia wygrał bowiem Bjerre, przed Smektałą, Pedersenem i Sayfutdinowem. Po drugim wyścigu wynik się odwrócił, bowiem para Kubera – Szlauderbach nie dała szans swoim rówieśnikom z Grudziądza.
Gospodarze jednak odzyskali prowadzenie, bo po 3 i 4 biegu wygranym po 4:2 zrobiło się 13:11. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Smyk z Lidseyem ograli Przemka Pawlicikiego i Bjerre i na tablicy wyników widzieliśmy (14:16). Po ósmym biegu mogło być wyżej, ale przy prowadzeniu 5:1 pech dosięgnął młodego Australijczyka, który złapał gumę, przyjeżdżając na końcu stawki, pomimo że jechał bardzo dobrze.
Byki utrzymywały prowadzenie. Po 14 biegu mogło być po meczu, ale Dominik Kubera na ostatnim łuku pojechał szeroko i stracił trzecie miejsce na rzecz Przemysława Pawlickiego. Po biegu pomachał tylko głową, wiedząc, że popełnił głupi błąd, bo zamiast pilnować trzeciego miejsca pojechał w ostatnim łuku za szeroko. Przed ostatnim biegiem Byki prowadziły różnicą 4 punktów i miały ogromną szansę na zwycięstwo. W ostatnim biegu mistrzom Polski wystarczało zdobyć 2 punkty. Zanosiło się nawet na dublet, ale po walce Pedersen przedzielił parę Pawlicki – Smektała. Cały mecz nasz zespół pewnie pokonały w Grudziądzu MRGARDEN GKM Grudziądz 48:42.
Przegraliśmy. Przyjechała do nas mocna drużyna. Próbowałem po krawężniku i po płocie. Próbowaliśmy różnych ścieżek, była prędkość, ale rywal wybierał je lepiej. Współpraca z Nickim? Ale co to da? – powiedział Przemysław Pawlicki.
Spotkanie trudne na pewno. Staramy się z każdym rywalem skupić. Każdy rywal jest w tej lidze mocny. Nie można lekceważyć nawet Rybnika. Popełniamy też błędy, wszystko może się zdarzyć. Dostałem żółtą kartkę po ostatnim biegu. Wystawiłem nogę, nie dyskutuję z sędzią, skoro zasłużyłem, to zgadzam się – uciął spekulacje popularny Piter.
MRGARDEN GKM Grudziądz – FOGO Unia Leszno 42:48
MRGARDEN GKM: Nicki Pedersen 11 (1,3,2,2,2), Krzysztof Buczkowski 5 (3,1,0,1), Kenneth Bjerre 8 (3,0,0,3,2), Przemysław Pawlicki 8+2 (3,1,2,1,1), Artiom Łaguta 8 (1,3,2,2,0), Denis Zieliński 2 (0,1,1), Marcin Turowski 1 (1,0,0)
FOGO Unia: Emil Sayfutdinow 11 (0,2,3,3,3), Janusz Kołodziej 2+1 (0,1,1,-), Bartosz Smektała 9 (2,3,3,w,1), Jaimon Lidsey 2+1 (0,2,d,0), Piotr Pawlicki 13 (2,2,3,3,3), Dominik Kubera 8 (3,2,1,2,0), Szymon Szlauderbach 3+2 (2,0,1)
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
