Już wcześniej po Lesznie krążyły plotki o tym, jakoby Dominik Kubera, który kończy wiek juniora miał się rozstać ze swoim macierzystym klubem. Okazało się, że to nie była plotka, a coś na rzeczy. Indywidualny wicemistrz świata juniorów potwierdził swoje odejście w trakcie spotkania finałowego z Moje Bermudy Stalą Gorzów.
Jest wiele niewiadomych. Leszno, to wciąż mój dom, jednak chyba czas napisać nowy rozdział w mojej karierze. Dziękuję wszystkim, którzy mieli i mają wpływ na moją karierę, czyli kibicom, prezesom, sponsorom. Mam nadzieję, że wrócę tu kiedyś będąc już dużo lepszym zawodnikiem – przyznał Dominik Kubera.
Wiele mówiło się o tym, że chętnie w swoim składzie Dominika widziałby Motor Lublin. Być może właśnie tak się stanie i 21-latek pójdzie w ślady Jarosława Hampela.
Na razie nie zawracam sobie tym głowy. Teraz jest co świętować, choć mój występ w finale nie był najlepszy. Trochę to wszystko było wymęczone. Odchodząc z Unii może popełniam największy błąd swojego życia, ale tak mi podpowiada serce. Na drugi rok, to serce nadal będzie należeć do Unii, ale przywdzieję trochę inne szaty, po to, by się zbudować i wrócić tu silniejszym – dodał Kubera.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?