W pierwszym z zakończonych półfinałów drużyna Vastervik Speedway (Bartosz Smektała) uległa minimalnie na swoim torze Dackarnie Malilla (Piotr Pawlicki) 44:46. Goście mieli już nawet 14 punktów przewagi. Vastervik finiszowało, ale wszystko na co było ich stać, to na zredukowanie strat do zaledwie 2 punktów. Przed rewanżem Vastervik jest w trudnej sytuacji, ale nie takie rzeczy widział speedway. Dla gospodarzy najlepiej pojechali: Jack Holder - 14+2 (6), Peter Ljung - 11+4 (6) oraz Bartosz Smektała - 11 (2,1,2,3,3). Po drugiej stronie nikt nie zgromadził dwucyfrówki. Najwięcej zdobyli: Maciej Janowski - 8+2 (5) i Piotr Pawlicki - 8 (t,3,3,0,2).
Drugi półfinał rozpoczął się z ponad godzinnym opóźnieniem. W Eskilstunie w ciągu dnia padał deszcz. Organizatorzy jednak doprowadzili nawierzchnię do dobrego stanu. Mecz pomiędzy Smederną, a Vetlandą Speedway był bardzo zacięty. Tu też padł wynik 46:44, tyle, że dla gospodarzy. W zespole ,,Kowali" najlepiej zaprezentowali się: Andrzej Lebiediew - 12+2 (5), Gleb Czugunow - 9+1 (5) i Fredrik Lindgren - 8 (5). Wśród przegranych wyróżnili się: Bartosz Zmarzlik - 11 (5), Dominik Kubera - 10 (3,3,2,0,2), Brady Kurtz - 9 (3,2,1,3,0).
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
