Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wesela w czasie koronawirusa. Maseczki będą teraz obowiązkowe wśród weselników z jednym ,,ale'' ...[ZDJĘCIA]

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
archiwum PolskaPress
Wesela i koronawirus to sprawa budząca ogromne emocje. Od 17 października 2020 wchodzą w życie nowe regulacje nakazujące uczestnikom przyjęć weselnych noszenie maseczek w określonych sytuacjach. Jak będzie to wyglądać w praktyce i czy nie są to martwe przepisy?

Przyjęcia weselne w czasie, gdy świat walczy z koronawirusem stają co pewien czas języczkiem u wagi w dyskusji społecznej. Obostrzenia sanitarne na polskich weselach wydają się odstawać od rzeczywistości, a właśnie wchodzą w życie nowe zasady, które mają to uporządkować.

Maseczki obowiązkowe na weselach?

Zgodnie z wytycznymi rozporządzenia z 10.10.2020 od 17 października 2020 roku na weselach pojawić się mają nowe obostrzenia. Nakazane zostanie noszenie masek nie tylko w kościele, czy urzędzie stanu cywilnego, ale też - i to nowość - w miejscu, gdzie odbywać się będzie przyjęcie.

Uczestnicy przyjęć ślubnych, konsolacji lub przyjęć komunijnych, a także innych przyjęć okolicznościowych mają obowiązek zakrywania ust i nosa, o którym mowa w § 27 ust. 1, do czasu zajęcia przez nich miejsc, w których będą spożywali posiłki lub napoje - czytamy w najnowszym rozporządzeniu, które wchodzi w życie 17 października 2020 roku.

Maseczki na weselu? Bezpieczeństwo czy fikcja ?

Większość z nas miała przynajmniej raz w życiu okazję zobaczyć, jak wygląda tradycyjne polskie wesele. Po ceremonii (gdzie od wiosny 2020 obowiązuje nakaz noszenia masek) weselnicy przenoszą się do lokalu, gdzie przygotowane jest przyjęcie. Po powitaniu młodej pary w sali weselnej, czy restauracji następuje czas składania życzeń. Czasem są one składane już pod kościołem, czy urzędem, ale jesienna aura skłania weselników raczej do wyboru wersji życzeń ,,pod dachem’’.

Czy nowe rozporządzenie wymusi na weselnikach składanie życzeń w maskach? To czysta teoria, bo ,zajęcie miejsca przy stole’’, o którym mowa w rozporządzeniu – może nastąpić natychmiast po wejściu na salę. Dopiero potem weselników zaprasza się do poczęstunku szampanem, składania życzeń, czy odśpiewania klasycznego ,,sto lat’’ młodej parze.

Maseczek w tańcu na weselu nie trzeba

Zapis nowego rozporządzenia nakazującego wprowadzenie ,,weselnych obostrzeń’’ nie wymaga od weselników używania masek na przykład w tańcu, czy zabawach weselnych (każda z nich to bliska interakcja weselników). Zgodnie z obowiązującymi przepisami w imprezie weselnej może brać udział maksymalnie 50 weselników w strefie czerwonej i maksymalnie 75 w strefie żółtej.

Wesela rozkładane na kilka dni

Młode pary, które zaplanowały liczniejsze wesela i nie chcą rezygnować z zaproszenia wszystkich gości, korzystają czasem z możliwości ,,rozciągnięcia wesela w czasie’’. To scenariusz, który wymaga rezerwacji kolejnego dnia na imprezę. Nierzadko to standard, bo poza weselem na przykład w sobotę, na niedzielę planowane są tak zwane poprawiny - nieco mniej uroczyste i zwykle krótsze od wesela spotkanie, które teraz zamienia się na pełnoprawny drugi dzień weselny z oprawą podobną do dnia wcześniejszego.

Planowaliśmy wesele i poprawiny. W czasie obu dni mamy wynajęty zespół. Podzieliliśmy więc gości na dwie grupy i mamy wesele dwudniowe zamiast poprawin. Nawet gdyby nasz powiat zrobił się ,,czerwony’’ z powodu wzrostu liczby zakażonych to i tak bawić się będzie mogło sto osób w ciągu dwóch dni – mówi Magda, która bierze ślub pod koniec października 2020 roku.

Maseczki na ślubie w kościele – to już standard

Nakaz zakładania maseczek w czasie uroczystości kościelnych to standard obowiązują od początku epidemii. Jak to wygląda w praktyce?

Na dziesięć wesel, które filmowaliśmy w tym mocno ograniczonym sezonie ,tylko na jednym młoda para miała na twarzach maski przez całą mszę. Większość nie ma ich wcale, a niektórzy zdejmują je tylko na czas przysięgi – mówi nam właściciel firmy zajmującej się dokumentowaniem wesel.

Znacznie większy reżim obowiązuje gości. Większość stosuje się do nakazu, a o zakładanie masek dbają też księża, którzy przed nabożeństwami, albo na samym początku ceremonii przypominają o obowiązku zakrywania twarzy. W urzędach stanu cywilnego maski to codzienność i standard.

Zakaz organizacji wesel przez koronawirusa jest realny?

To pytanie zadaje sobie cała branża ślubna i młode pary pod koniec 2020 roku. Druga fala koronawirusa sprawia, że obawa ślubnego lockoutu stała się wyjątkowo silna. Wiele par przełożyło już wesela z kwietnia, maja i czerwca 2020 właśnie na koniec roku. Kolejne ,,przekładki’’ wydają się trudne.

Nie planujemy tego, bo nie wiemy co będzie w 2021 roku. Robimy wesele w listopadzie licząc, że wszystko się uda – przyznaje Milena, przyszła panna młoda.

Zakaz organizacji wesel byłby finansowym dramatem dla całe branży ślubnej od muzyków i dj-ów, fotografów i filmowców przez gastronomię, cukierników, ale też kosmetyczki, fryzjerki i florystki. W branży weselnej działa też wielu muzyków klasycznych zapewniających oprawy ceremonii, są to też hotele, czy konsultanci ślubni.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto