Wiesław Szczepański został przez Włodzimierza Czarzastego zawieszony w prawach członka Nowej Lewicy. Poseł uważa decyzję za bezprawną

Wiesław Szczepański wraz z pięcioma innymi członkami Nowej Lewicy podpisał list skierowany do Włodzimierza Czarzastego, w którym politycy między innymi podważają zasady konsolidacji dawnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej z partią Wiosna Roberta Biedronia. Znalazł się w nim również wątek Marka Balta, wiceprzewodniczącego partii zawieszonego w prawach członka przez Włodzimierza Czarzastego 5 lipca tego roku.

Listem, którego sygnatariusze wyrażają zdziwienie z powodu decyzji Czarzastego w sprawie zawieszenia Marka Balta, zainteresowały się media, co wywołało dyskusję o sytuacji w Nowej Lewicy. Wraz z Wiesławem Szczepańskim za podpisanie listu zawieszeni zostali: Karolina Poliwczak z Kalisza, Tomasz Trela, Wiesław Buż, Bogusław Wontor i Jacek Czerniak.

- Treść tego listu została następnie przekazana mediom oraz udostępniona w portalach społecznościowych, wywołując liczne rekcje zarówno dziennikarzy jak i wyborców - czytamy w uzasadnieniu decyzji Włodzimierza Czarzastego, którą opublikował na swoim Facebooku Tomasz Trela. - Duża część komentarzy, które wywołało udostępnienie tego listu mediom i opinii publicznej miała charakter krytyczny i sprowadzała się do stwierdzenia, że w Nowej Lewicy panuje wewnętrzny kryzys.

Jak podkreśla szef Nowej Lewicy, sześcioro członków partii nie skorzystało z zaproszenia do rozmów z jej przewodniczącym, a także nie skrytykowało udostępnienia listu w mediach społecznościowych i nie wycofało swoich podpisów.

- Uważam tę decyzję za bezprawną - komentuje Wiesław Szczepański. - Nie otrzymałem oficjalnego pisma w tej sprawie, poinformowano mnie jedynie mailowo i wysyłając sms. Zarzuty dotyczące podpisania się przeze mnie pod listem w sprawie Marka Balta bez konsultacji z panem Czarzastym oraz związane z rzekomym naruszeniem przeze mnie dobrego imienia partii uważam za kuriozalne - dodaje.

Wiesław Szczepański czeka na oficjalne przekazanie decyzji o zwieszeniu go w prawach członka partii, po czym zamierza zwrócić się do sądu partyjnego. Od chwili otrzymania wiadomości o decyzji Włodzimierza Czarzastego nie miał okazji rozmawiać z szefem Nowej Lewicy. Na odbywające się dziś (17 lipca 2021 roku) posiedzenie zarządu ugrupowania zawieszeni posłowie nie zostali wpuszczeni.

Zawieszenie w prawach członka partii oznacza bowiem utratę pełnionych w Nowej Lewicy funkcji, a także zakaz udziału w wyborach do organów władzy publicznej pod szyldem ugrupowania i odebranie czynnego oraz biernego prawa wyborczego w samej partii.