Do włamania doszło około 9.00 w niedzielę. Żabka tego dnia była jeszcze o tej porze zamknięta z powodu święta. Personel miał zacząć przygotowania do otwarcia później. Na chwilę przed przyjściem do pracownicy dokonano włamania.
- Wybił szybę w drzwiach wejściowych do sklepu za pomocą kostki brukowej. Tak wszedł do wnętrza, ale nie wiemy jeszcze co dokładnie ukradł. Miał dostęp praktycznie do całego towaru. Konieczna będzie inwentura i sprawdzenie monitoringu – mówiła nam zarządzająca sklepem.
Włamanie widzieli z okien mieszkańcy okolicznych kamienic. Zgłosili fakt policji, a ta natychmiast zaczęła pościg. Z opisu wynikało, że mężczyzna miał na sobie kurtkę z kapturem i tak ubraną osobę jeden z patroli namierzył bardzo szybko kilka ulic od miejsca włamania. Miał przy sobie ,,fanty'', czyli butelki z alkoholem.
Nieoficjalnie wiadomo, że był pijany i nie był do tej pory znany policjantom. Być może to przyjezdny. Na razie trzeźwieje w policyjnym areszcie, a później zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Za kradzież z włamaniem grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
