W środę 7 sierpnia w godzinach wieczornych służby ratunkowe zostały powiadomione o wypadku drogowym przez system eCall. System awaryjny jest obowiązkowy w samochodach produkowanych po 1 kwietnia 2018 roku.
Alarm o kolizji uruchamia się automatycznie po wystrzeleniu poduszek powietrznych. Może zostać też uruchomiony manualnie. Niektórzy właściciele pojazdów nie są świadomi jakie skutki może mieć przypadkowe włączenie procedury eCall.
Najprawdopodobniej do takiej sytuacji doszło w środę na terenie miejscowości Nowa Wieś pod Włocławkiem. 3 zastępy straży pożarnej (PSP Włocławek i OSP Kruszyn), karetka pogotowia i policja udały się na miejsce rzekomego wypadku, które wskazał lokalizator zainstalowany w samochodzie. Po prawie dwóch godzinach przeszukań posesji, pobliskich uliczek samochodu nie znaleziono.
Po dalszych ustaleniach i lokalizacji pojazdu okazało się, że jest on ... pod Toruniem. Uruchomienie systemu było najprawdopodobniej przypadkowe.
- Mężczyźni zatrzymani w lesie pod Włocławkiem. Jeden był poszukiwany, a drugi pijany i brał udział w wypadku? [zdjęcia]
- Zderzenie bmw z oplem na skrzyżowaniu Grodzka - Lipnowska we Włocławku. Dziecko trafiło do szpitala [zdjęcia]
- Niebezpieczna 29-latka z Włocławka podpala śmietniki i znieważa funkcjonariuszy. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwo [zdjęcia]
- Fiat 126p przewrócony na bok. Nietypowe zdarzenia we Włocławku [ZDJĘCIA]
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?