Wypadek przy pracy w Kłodzie. Strażacy uwalniali rękę wciągniętą przez maszynę

Wypadek miał miejsce w środę wieczorem. Zgłoszono go policji i straży pożarnej, bo jak się okazało, maszyna wciągnęła rękę mężczyzny. Poszkodowanego nie można było uwolnić z urządzenia i pogotowie musiało skorzystać z pomocy strażaków.

Na miejsce wezwano jednostki ze specjalistycznym sprzętem i dopiero z jego pomocą udało się oswobodzić poważnie rannego 36 - latka.

- Wycięliśmy otwór w komorze maszyny do mieszania ciasta. Unieśliśmy łopaty mieszalnika i dopiero wtedy udało się uwolnić rękę - mówi aspirant Dominik Wels z leszczyńskiej straży pożarnej.

Okoliczności wypadku będzie dziś wyjaśniać Państwowa Inspekcja Pracy. Policja już wie, że ranny pracownik przed wypadkiem pił alkohol.