Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wysłali rywala do I ligi. GI Malepszy Futsal Leszno ze skutecznym rewanżem

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
GI Malepszy Futsal Leszno blisko powtórzenia wyniku sprzed roku. Leszczynianie pokonali w Trapezie Team Lębork 7:4, skutecznie rewanżując się tej drużynie za porażkę z I rundy. Przegrana rywala kosztowała ich wiele. Tego zespołu nie ujrzymy w przyszłym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Team Lębork musiał wygrać w Lesznie, by przedłużyć swoje szanse na uratowanie ekstraklasy. Gospodarze jednak nie zamierzali rywalowi niczego ułatwiać, bo sami mają swój plan w walce o 5 miejsce na koniec rozgrywek. Zespół trenera Tomasza Trznadla rozpoczął bardzo mocno. Już w 14 sekundzie po dograniu Douglasa wynik spotkania otwarł Hubert Olszak. W 4 minucie było już 2:0, gdy Lisowski popisał się dobrą asystą, z której użytek zrobił Dominik Solecki. Rywal jednak nie był dłużny i już w 8 minucie złapał kontakt za sprawą Silvy. Mecz był ciekawy, żywy z licznymi strzałami. Kolejny celny oddali miejscowi. W 10 minucie swoją drugą bramkę w meczu zdobył Solecki i mieliśmy 3:1. Nasza drużyna szybko złapała 6 fauli. Przeciwnik dwa razy wykonywał przedłużony rzut karny, ale dwa razy górą w bramce był Noel Charrier. Chwilę potem Sebastian Wojciechowski oddał mocny strzał. Futsalówka odbiła się od słupka, potem od bramkarza i wpadła do siatki. W tym momencie było już 4:1 i zanosiło się na pogrom rywala. Rywal jednak zmniejszył straty, gdy niefortunnie nabita piłka odbiła się do Soleckiego i wpadła do siatki. W końcówce I połowy zrobiło się nawet 4:3 po strzale Silvy z karnego, ale ostatnie słowo należało do Wojciechowskiego, który ustala rezultat pierwszych 20 minut na 5:3.
Po zmianie stron w 26 minucie Siecla dał leszczynianom znów trzy bramki przewagi. Rywal w końcu musiał zaryzykować z wycofanym bramkarzem, ale wtedy traci bramkę. Skutecznym strzalcem tym razem był młodziutki Albert Betowski. Ostatnia bramka w tym spotkaniu padła w 37 minucie za sprawą przyjezdnych, a konkretnie Witkowskiego. Cały mecz, który mógł się podobać zakończył się rezulatatem 7:4, umacniającym leszczynian na 5 miejscu w tabeli. Dla rywala ta porażka oznacza definitywny koniec marzeń o utrzymaniu Futsal Ekstraklasy.

GI Malepszy Futsal Leszno – Team Lębork 7:4 (4:3)

Bramki: 1:0 Olszak (1), 2:0 Solecki (4), 2:1 Silva (8), 3:1 Solecki (10), 4:1 Łapigrowski (13-samob), 4:2 Kąkol (17-samob), 4:3 Silva (19), 5:3 Wojciechowski (20), 6:3 Siecla (26), 7:3 Betowski (34), 7:4 Witkowski (37)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto