Pod koniec września dwie młode dziewczyny oczekiwały na przystanku komunikacji miejskiej na autobus. Kiedy pojazd nadjechał, pasażerki wsiadły do niego, pozostawiając na siedzisku przystanku telefon komórkowy. W pewnym momencie, przejeżdżający obok rowerzysta, zatrzymał się, zabrał telefon i odjechał - mówi Monika Żymełka, oficer prasowy KMP w Lesznie.
Zabrał telefon z przystanku autobusowego w Lesznie
Policjanci ustalili rowerzystę, był nim 63-letni mieszkaniec Leszna. Mężczyzna był już notowany za kradzieże.
Zatrzymany przez mundurowych mężczyzna usłyszał zarzut przywłaszczenia rzeczy znalezionej, za co grozi mu do roku więzienia - dodaje Monika Żymełka.
Policja przypomina, że znalezione przedmioty nie można "traktować jak swoje". W takiej sytuacji należy spodziewać się surowych konsekwencji karnych.
Policja w Lesznie wyjaśnia co zrobić ze znalezionymi przedmiotami
Gdy jesteśmy w posiadaniu cudzej rzeczy zagubionej lub pozostawionej, musimy dołożyć wszelkich starań, by przedmiot powrócił do właściciela. Najczęściej zabierane są pieniądze, portfele i telefony komórkowe. Znalezione przedmiot należy zanieść do Biura Rzeczy Znalezionych lub do najbliższej jednostki Policji - informuje Monika Żymełka.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?