Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabrali mu prawko więc jeździł bez niego. Jednokierunkową pod prąd powodując kolizję

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
archiwum Naszemiasto
41-latek spod Rydzyny stanie przed sądem. Wpadł po tym jak spowodował kolizję na Narutowicza w Lesznie. Cofając pod prąd uszkodził inne auto, słownie zaatakował jego właściciela i uciekła. Okazuje się, że prowadził bez uprawnień, bo wcześniej zabrano mu prawko za zbyt szybką jazdę.

Pierwsza wpadka 41-latka miała miejsce w marcu. Drogówka w czasie kontroli w Moraczewie złapała go na radar.
Pędził przez wieś z prędkością 113 kilometrów na godzinę na 50-tce. Zatrzymano mu prawo jazdy na 3 miesiące.

Nie przeszkodziło mu to jednak w dalszej jeździe samochodem. W weekend do policjantów zgłosił się młody mężczyzna informując, że ktoś uszkodził mu auto. Z opisu wynikało, że zrobił to kierujący audi A6, który cofał jednokierunkową ulicą Narutowicza.

- Uderzył w renault, którym kierował zgłaszający. Kierowca audi wysiadł z pojazdu i wyzwał kierowcę renault, a następnie odjechał. Godzinę później policjanci napotkali na jednej z ulic miasta kierującego Audi A6. Wtedy okazało się, że kierowca ma zatrzymane na okres 3 miesięcy prawo jazdy - mówi Monika Żymełka z policji w Lesznie.

Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Lesznie. Policjanci wnioskują o ukaranie 41-latka za spowodowanie zdarzenia drogowego oraz za nie posiadanie dokumentu uprawniającego do jazdy samochodem. Dodatkowo sprawca ma mieć zatrzymane uprawnienia na kolejne 3 miesiące.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto