Zmarł 18-latek z Leszna! Będzie marsz milczenia?

Do pobicia doszło 10 października. - Dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że przed jedną z dyskotek w Lesznie leży ranny mężczyzna. Funkcjonariusze potwierdzili to zgłoszenie i 18-latek został przewieziony do szpitala - mówi Ewelina Mielcarek-Szymańska z KMP w Lesznie.
Jak wyjaśnia, około godziny 4 nad ranem doszło do utarczki słownej pomiędzy dwoma mężczyznami, podczas której jeden z nich kopnął 18-latka. Wskutek tego chłopak przewrócił się i uderzył mocno głową o podłoże. - W sprawie tej wszczęto śledztwo, a w ubiegły piątek zgłosił się do nas 24-letni mieszkaniec Krotoszyna, który przyznał się do uderzenia chłopaka - mówi zastępca rzecznika leszczyńskiej policji. Podejrzanemu postawiono zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, zastosowano wobec niego dozór policyjny i grozi mu do 10 lat więzienia.
Kwalifikacja czynu może ulec zmianie, ponieważ jak się dowiadujemy pobity 18-latek zmarł w szpitalu. - Wiemy, że u chłopaka nastąpiła śmierć mózgowa, ale oficjalnej informacji o jego śmierci i odłączeniu od aparatury podtrzymującej życie nie otrzymaliśmy - twierdzi Ewelina Mielcarek-Szymańska.

Niestety jak się dowiedzieliśmy mimo prób poprawienia stanu chłopaka, 18-latek z Leszna zmarł po odłączeniu od aparatury podtrzymującej życie. Pojawił się również pomysł zorganizowania marszu milczenia.

Czytaj też na stronie Głosu Wielkopolskiego: Zmarł 18-latek z Leszna