To już żadna niespodzianka. Dominik już w trakcie finałowego meczu FOGO Unii Leszno ze Stalą Gorzów wyjawił, że zmieni barwy klubowe, więc odejście z drużyny mistrza Polski nie jest dla nikogo zaskoczeniem. Tak jak wybór nowego klubu. O tym, że wychowanek Byków wybierze Lublin mówiło się już od dawna. Dla Motoru 21-latek był pierwszą i najważniejszą opcją transferową. Prezes Jakub Kępa dopiął swego i bardzo szybko uzgodnił warunki rocznej umowy. Lublinianie nie ukrywają, że chcieliby z zawodnikiem związać się na dłużej.
To, że zmienię barwy kewlaru, nie zmienia mnie. Nadal będę tym samym Dominem, który przyszedł do szkółki jako mały chłopiec. Zaczynam kolejny rozdział swojej żużlowej książki, puste kartki trzeba zapełnić nowymi możliwościami, wyzwaniami i osiągnięciami. Zostawiam za sobą dobre lata i mega wspomnienia, do których chętnie będę wracać – napisał na swoim profilu społecznościowym Kubera.
Wiemy też, że beniaminek PGE Ekstraligi – Apator Toruń na pewno nie będzie już korzystał z usług Wiktora Kułakowa. Mariaż Rosjanina z klubem z grodu Kopernika trwał tylko jeden sezon. Nowym klubem zawodnika będzie I-ligowe Wybrzeże Gdańsk.
Do innego ciekawego transferu doszło też w Bydgoszczy, która marzy o tym, by włączyć się do walki o awans. Ten klub z ogromnymi tradycjami pozyskał Adriana Gałę, który przez ostatnie sezony z powodzeniem ścigał się w barwach Startu Gniezno. To pierwsze oficjalnie potwierdzone transfery, reszta była póki co nieoficjalna, ale „klocki” według naszych informacji są już w większości od dawna poukładane.
Będą duże transfery
Największymi transferami w PGE Ekstralidze, poza wspomnianym i potwierdzonym już Kuberą będą przejścia: Jasona Doyle'a z Włókniarza Częstochowa do FOGO Unii Leszno, Bartosza Smektały, który powędruje w odwrotnym kierunku, czyli z Leszna pod Jasną Górę, Artioma Łaguty z MRGARDEN GKM Grudziądz do Betard Sparty Wrocław, Martina Vaculika, który zamieni Falubaz Zielona Góra na Stal Gorzów, czy też przejście Mateja Zagara z Motoru Lublin do Zielonej Góry.
Jeśli chodzi o inne nazwiska, to przesądzone jest przejście Kacpra Woryny z ROW Rybnik do Włókniarza Częstochowa, Roberta Lamberta z Rybnika do Torunia oraz Krzysztofa Buczkowskiego, który Grudziądz zamieni na Lublin. Nie do końca przesądzona jest przyszłość Maksa Fricke'a. O zawodnika Betard Sparty Wrocław walczy wciąż Falubaz Zielona Góra, ale nie wiemy do końca czy dotychczasowy klub Australijczyka jednak ostatecznie go nie zostawi.
Wiemy, że w Gorzowie zabraknie miejsca dla Krzysztofa Kasprzaka. Jego nowym pracodawcą ma zostać klub z Grudziądza.
Niektórzy stracą miejsce w najlepszej lidze świata
Przepis o zawodniku do lat 24 spowodował, że dla niektórych żużlowców zabraknie miejsca w PGE Ekstralidze. W tym gronie prawdopodobnie znajdą się: Niels Kristian Iversen, który reprezentował barwy Stali Gorzów, ale także dwójka zagranicznych zawodników Falubazu Zielona Góra. Przesądzony wydaje się być los Antonio Lindbecka, który raczej będzie musiał sobie szukać pracodawcy w I lidze, a być może i Jepsena Jensena. Tu wszystko zależne jest od tego, czy zielonogórzanie dobiją targu ze wspomnianym Maksem Fricke. Jeśli do tego transferu by nie doszło, to wówczas „Liglad” zachowa miejsce w ekipie dowodzonej przez Piotra Żyto. Szans na angaż nie mają w Lublinie: Jakub Jamróg oraz Paweł Miesiąc.
Poza tym kilku juniorów skończyło 21 lat. Ci skuteczniejsi jak Kubera, Tonder, czy Krakowiak zostaną w ekstralidze. Tonder dalej będzie jeździł dla Falubazu. Krakowiak z kolei przymierzany jest do startów w Grudziądzu. Ligę niżej, na pewno zejdą Wiktor Trofimow oraz Damian Pawliczak
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?