Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żużel: Unia Leszno ukarana za zły stan toru

Jacek Pałuba
Ta informacja z pewnością ucieszy wszystkich sympatyków żużla w stolicy Wielkopolski. Żużlowcy pierwszoligowego zespołu Lechma Poznań, już w wielkanocny poniedziałek, po raz pierwszy w tym sezonie, wystąpią w meczu ligowym na stadionie w Lasku Golęcińskim. Rywalem podopiecznych trenera Mirosława Kowalika będzie RKM ROW Rybnik. Początek spotkania o godzinie 16.

Przypomnijmy, że wcześniej spółka PSŻ, która prowadzi drużynę, nie mogła się porozumieć ze stowarzyszeniem PSŻ, posiadającym ważną umowę najmu stadionu należącego do TS Olimpia Poznań. Dlatego też władze spółki postanowiły zgłosić do rozgrywek stadion w odległym od Poznania Rawiczu.

W innym razie, klub nie posiadający prawa do korzystania ze stadionu, nie otrzymałby licencji. Ale wczoraj została podpisana umowa między PSŻ Sp. z o.o., a TS Olimpia – w zakresie bezpośredniego wynajmu stadionu żużlowego na poznańskim Golęcinie. A to oznacza, że Skorpiony będą rozgrywały swoje mecze w Poznaniu.

– Olimpia wypowiedziała umowę najmu stadionu stowarzyszeniu i już bez pośrednika mogliśmy podpisać umowę od klubu, który jest właścicielem obiektu. Rozmowy ze stowarzyszeniem nie przynosiły rezultatu. Żądało ono od nas dodatkowych dochodów z tytułu sprzedaży pamiątek czy prowadzenia gastronomii na stadionie. Chcieli mieć możliwość umieszczania własnych reklam. Dla nas było to nie do przyjęcia – powiedział Filip Suski, wiceprezes zarządu spółki. Co prawda spółka nie ma jeszcze zgody policji na organizowanie imprez masowych na Golęcinie, to jednak wszystko na to wskazuje, że w najbliższych dniach taka zgoda zostanie wydana. Kilkanaście dni temu obiecywał to Sławomir Hinc, zastępca prezydenta Poznania. Prawdopodobnie w nadchodzącym meczu z rybni-czanami w ekipie Skorpionów wystąpi młody rosyjski żużlowiec Ilja Czałow, wypożyczony ze Śląska Świętochłowice.

Tymczasem Speedway Ekstraliga ukarała Unię Leszno za naruszenie przepisów regulaminowych dotyczących przygotowania toru do zawodów z PGE Marma Rzeszów w niedzielę 10 kwietnia. Komisja Ligi stwierdziła nieregulaminowy stan toru oraz błąd w sztuce przygotowania toru do zawodów i ukarała Unię karą łaczną 40 tysięcy złotych.

– Nie będziemy składali odwołania od tej decyzji – mówił Józef Dworakowski, prezes Unii Leszno. Ale nie jest wykluczone, że klub z Leszna jednak to zrobi. Wydaje się, że Komisja Ligi wyznaczyła zbyt wysokie kary. W przeszłości zdarzały się podobnie przygotowane tory, ale kary były jednak zdecydowanie niższe.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto