Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zachowała się drewniana rzeźba kabareciarza. Legendarny Frusiu stoi przy lokomotywowni w Lesznie

Dariusz Staniszewski
Dariusz Staniszewski
Dariusz Staniszewski
Sukcesem zakończyły się poszukiwania drewnianej rzeźby przedstawiającej Janusza Kaźmierczaka znanego mieszkańcom Leszna jako Frusiu. Przez wiele lat figura stała przed Domem Kultury Kolejarza przy ulicy Dworcowej, ale po zmianach i sprzedaży budynku, gdzieś się "zapodziała". Okazało się, że Frusiu trafił przed lokomotywownię, w której przez wiele lat pracował.

Co z figurą Frusia? Pytali mieszkańcy Leszna

O Januszu Kaźmierczaku znanym mieszkańcom Leszna jako Frusiu zrobiło się znowu głośno, gdy w październiku 2022 roku poinformowaliśmy, że grób legendarnego satyryka może zostać rozebrany. A wszystko dlatego, że nie została uiszczona opłacona prolongująca nienaruszalność GROBU.
Zobacz też:

Pamiętacie Janusza Kaźmierczaka? Na jego pogrzebie było kilkaset leszczynian. Janusz był jednym z najlepszych satyryków w Polsce. Była orkiestra miejska i wszyscy najważniejsi w Lesznie. Otóż jego grób na cmentarzu komunalnym może w tym roku przestać istnieć (...) Panie prezydencie Borowiak i Wy rajcowie miejscy, miejcie litość nad biednym Francem. Dosyć już się za życia nacierpiał. Przecież zmarł w noclegowni dla bezdomnych. A jeżeli miasto nie ma tych kilkaset złotych, które i tak wrócą do miejskiej kasy, to ja zrobię ściepę narodową - napisał internauta.

Po publikacji do redakcji Leszno Nasze Miasto przyszły maile z pytaniem Co stało się drewnianą rzeźbą przedstawiająca Frusia, która stała przed Domem Kultury Kolejarza? Drewniana figura przed popularnym Kolejarzem przy ulicy Dworcowej pojawiła się około 2000 roku. Obok niej ustawiono semafor i obelisk upamiętniający zasłużonych kolejarzy.

Okazało się, że Frusiu ocalał. Od blisko dekady rzeźba stoi przy lokomotywowni. Trafił tam, gdy zlikwidowano Dom Kultury Kolejarza i trzeba było znaleźć nowe miejsce. Brać kolejarska nie zapomniała o swoim koledze. Najsłynniejszy z leszczyńskich satyryków był pracownikiem PKP i elektrykiem na lokomotywowni. Można powiedzieć, że wrócił "do siebie".

Frusiu i Leszczyński Teatr Satyryków

Leszno miało wiele szczęścia i nawet w okresie, w którym nie było do śmiechu, pełna widownia doskonale bawiła się przy żartach Leszczyńskiego Teatru Satyryków. Kabaret powstał w drugiej połowie lat pięćdziesiątych ubiegłego stulecia, i był talią kart złożoną z samych asów. Wśród nich był Janusz Kaźmierczak - legendarny Frusiu.

Kaźmierczak w latach 60-tych występował w Teatrze Poezji Quasimodo, a zawodowo pracował jako elektryk na kolei. Niewysoki, z długim nosem, który stał się jego scenicznym atutem, był urodzonym estradowcem uwielbianym przez publiczność.

Chociaż od ostatni występu Satyryków minęło wiele lat, to mieszkańcy Leszna ciągle mają w pamięci kabaret, przy którym publiczność śmiała się do rozpuku. Imię Leszczyńskich Satyryków otrzymał swego czasu park znajdujący się za budynkiem Teatru Miejskiego przy ulicy Narutowicza, w którym wcześniej mieściło się Centrum Kultury i Sztuki.

Chociaż park nie należy do najpiękniejszych, to jednego z pewnością nie można mu odmówić. Jest oazą spokoju i miejscem, gdzie można ze spokojem usiąść na ławce, oddać się lekturze ulubionej książki lub powspominać Satyryków i Frusia.

Rzeźba Frusia stoi w leszczyńskiej lokomotywowni

Zachowała się drewniana rzeźba kabareciarza. Legendarny Frus...

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto