Leszno. Jak znane osoby w mieście i regionie radzą sobie z narodową kwarantanną? [ZDJĘCIA]
Marek Lorych, wójt gminy Święciechowa
Bycie w narodowej kwarantannie może nie wywróciło mojego życia do góry nogami, ale oczywiście jest inaczej niż przedtem. W pracy zawodowej w urzędzie gminy załatwiamy, obsługujemy naszych klientów w zasadzie w pełnym zakresie tam gdzie obecne, bieżące ustawodawstwo czyli prawo nam na to pozwala. W zasadzie cały urząd (poza 4-5 osobami) pracuje w systemie zdalnym. UG od 2 lat pracuje w systemie elektronicznym e-dok, więc nie mieliśmy z wdrożeniem takiego systemu problemu. Ja ze swoim zastępcą zmieniamy się w tej pracy zdalnej na pracę w UG co dwa tygodnie, będąc codziennie w stałym kontakcie na odległość. Sytuacja, w jakiej się znaleźliśmy, w jakimś sensie jest dotkliwa dla nas wszystkich. Dla mnie ograniczenie bezpośredniego kontaktu z mieszkańcami jest pewną trudnością i brakuje mi jej. Jednak nasze zdrowie jest najważniejsze i musimy podporządkować się nakazom i rozporządzeniom PRM i MZ, bo tylko nasze zdyscyplinowanie w tym zakresie może doprowadzić do złagodzenia restrykcji i powrotu do normalności.