Zaniedbany stary kort tenisowy usytuowany w centrum osiedla Piastowskiego w Kościanie, przeistoczył się w tętniące życiem boisko do koszykówki. Stało się tak za sprawą nastolatków: Krzysztofa Radoły, Michała Wierzbińskiego i Tomasza Tulińskiego.
- Wraz z kolegami jesteśmy fanami koszykówki - chwali się Krzysztof Radoła, mieszkaniec osiedla Piastowskiego. - Niestety, na naszym osiedlu nie było boiska z prawdziwego zdarzenia. Żeby pograć musieliśmy chodzić na oddalone place przy Zespole Szkół Zawodowych, albo przy Liceum Ogólnokształcącym.
Nastolatkowie postanowili ten stan rzeczy zmienić. Przystosowali do gry w ,,kosza’’ zaniedbany betonowy plac, na którym przed laty znajdował się kort tenisowy.
- Nikt o niego nie dbał - wspomina Tomek Tuliński. - Z pomiędzy betonowych płyt wyrastały duże chwasty. Usunęliśmy je, połataliśmy dziury i wytyczyliśmy linie. Następnie poprosiliśmy o pomoc burmistrza Kościana, który polecił swoim pracownikom, aby zainstalowali kosze. Jesteśmy mu za to bardzo wdzięczni.
Fani koszykówki codziennie nie tylko grają na nowym boisku, lecz również o nie dbają. - Systematycznie zamiatamy plac - deklarują. - Wykonaliśmy nawet duże ozdobne graffiti. Pieniądze na zakup farb pozyskaliśmy z kieszonkowego, które dostajemy od rodziców.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
