Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Derby dla Obry. Korona nie zawodzi i śróbuje swoją serię

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Runda jesienna piłkarskiej IV ligi powoli dobiega końca. W 16 serii doszło do derbowego starcia w Kościanie, gdzie spotkały się potrzebujace punktów: Obra i Polonia. Na trudny teren, bo do Czarnkowa wybrała się z kolei Korona Piaski.

Derby w Kościanie zapowiadały się niezwykle interesująco. Oba zespoły jesienią częściej zawodziły, niż dawały swoim kibicom powody do radości. To spotkanie miało dać którejś z drużyn chwilę oddechu. Tak Obrę, jak i Polonię interesowało tylko zwycięstwo. Wynik tego meczu został otwarty bardzo szybko. Już w 14 minucie o swoim strzeleckim instynkcie przypomniał Tomasz Marcinkowski, który dał prowadzenie Obrze. Polonia nie był dłużna. Nikt w tym meczu nie odstawiał nogi, więc emocji nie brakowało do samego końca. Polonia miała swoją szansę jeszcze do przerwy. Strzał Damiana Nowaka zatrzymał się jednak na poprzeczce. Potem Polonia domagała się rzutu karnego po tym jak faulowany w polu karnym był Olejnik. Sędzia był jednak niewzruszony i nakazał grać dalej. Do przerwy wynik nie uloegł zmianie. Nie zmienił się też po przerwie. Polonia znów była nieskuteczna, albo mało precyzyjna. W 50 minucie najlepszą sytuację zmarnował Oskar Wulke, który z dwóch metrów strzałem głową trafił prosto w bramkarza. Potem groźnie z 20 metrów strzelał Płocharczyk, ale świetnie w bramce Obry interweniował Przybylski. Obra utrzymała korzystny dla siebie wynik, wygrywając skromnie, ale jednak 1:0 i może wziąć głębszy oddech, bo oddaliła id siebie strefę zagrożoną spadkiem. Kłopoty ma za to Polonia, która po kolejnej porażce znalazła się na samym dnie ligowej tabeli. Podopiecznych trenera Karola Misia czeka niespokojna zima.

Korona sróbuje swój rekord

Korona w nowy sezon wchodziła nieszczególnie. Początkowo była w tym miejscu, w którym obecnie jest zespół z Leszna. Potem jednak coś zaskoczyło i zespół skrzętnie zaczął gromadzić punkty. W minionej kolejce wybrał się na trudny teren beniaminka z Czarnkowa, który jeszcze niedawno był liderem rozgrywek. Noteć złapała jednak dołek formy, więc Korona też chciała to wykorzystać, a że jest na fali, to zdobycie punktów wcale nie było misją nie do wykonania. Korona objęła w tym spotkaniu prowadzenie. Tuż po przerwie, dokładnie w 49 minucie rzut karny na bramkę zamienił Przybyszewski i zapachniało niespodzianką. Do pełni szczęścia zabrakło niewiele. Noteć do końca atakowała i w 83 minucie dopięła swego, wyrównując stan meczu po strzale Kalupy.

Za nami dziesiąty mecz z rzędu bez porażki, co jest na pewno budujące. Możemy jednak czuć pewien niedosyt, vo długo prowadziliśmy. Trochę ciężko nam szło w tym meczu, bo zabrakło dwóch podstawowych graczy, pauzujących za kartki. Rywal grał dobrze z pierwszej piłki, a my staraliśmy się zaskoczyć z kontry. Brakowało tego ostatniego podania. Pogubiliśmy się raz przy stałym fragmencie i straciliśmy bramkę

– powiedział Michał Roszak, trener Korony Piaski.

Ostatnia kolejka

W sobotę, 20 listopada rozegrana zostanie już ostatnia kolejka spotkań rundy jesiennej. O ucieczkę z ostatniej pozycji zagra Polonia 1912 Leszno, która w samo południe podejmie na własnym boisku SKP Słupca, drużynę, której też brakuje punktów. Słupecka jedenastka ma trzy punkty więcej i też jest nad przepaścią. To mecz o przysłowiowe 6 punktów, tak dla jednych, jak i drugich. Polonia musi to wygrać, bo kolejna porażka może już na dobre pograżyć zespół i sprawić, że sytuacja zrobi się jeszcze trudniejsza. Także przed własną publicznością zagra Korona Piaski, która na pewno marzy o tym, by ten rok zakończyć efektownie i przedłużyć serię meczów bez porażki. W sobotę o 13.00 drużyna z powiatu gostyńskiego podejmie Victorię Września. O tej samej porze na wyjeździe zagra Obra 1912 Kościan. Rywalem będzie Warta Międzychód, która poprzednio sprawiła nie lada niespodziankę, wygrywając na boisku lidera z Wągrowca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto