Hala sportowa w Zaborowie: Budowa idzie pełną parą [ZDJĘCIA]

Hala sportowa w Zaborowie nie będzie jedynym obiektem oświatowym, który stanie przy Henrykowskiej i Rzemieślniczej. Ma tam powstać cały kompleks edukacyjno-sportowy, który będzie zarazem nową siedzibą Szkoły Podstawowej nr 4. Obecnie placówka ta funkcjonuje na Rynku Zaborowskim.

Zarówno władze podstawówki, jak i mieszkańcy dzielnicy, od wielu lat zabiegali o budowę sali na Rynku Zaborowskim. Tego typu obiektu nie ma w tej części miasta. Są co prawda boiska przy szkole oraz pobliski kompleks Orlik, ale nie można z nich korzystać zimą, kiedy na dworze zalega śnieg, a temperatury spadają poniżej zera.

Początkowo hala sportowa z dodatkowymi salami lekcyjnymi miała stanąć właśnie przy szkole na Rynku Zaborowskim. Były uzgodnienia i koncepcje, ale ostatecznie radni zdecydowali się wybrać inne miejsce. Padło na działkę na rogu ulic Henrykowskiej i Rzemieślniczej. To rozwiązanie przyszłościowe, gdyż właśnie w tamtym kierunku ,,rozrastać" ma się miasto.

Budowa hali sportowej w Zaborowie ruszyła na początku października. Jest bardzo duża szansa, że obiekt jeszcze w tym roku będzie miał dach.

- Tempo prac jest bardzo dobre. Jeśli pogoda pozwoli, to przed zimą powstanie jeszcze strop i zadaszenie. Potem wykonawca będzie prowadził roboty wewnątrz obiektu - mówi Dominik Kaźmierczak, zastępca kierownika Miejskiego Zarządu Dróg i Inwestycji Urzędu Miasta Leszna.

Hala sportowa w Zaborowie ma być gotowa w połowie sierpnia przyszłego roku. Termin jej oddania do użytku wyznaczono na 1 września. Tak więc można się spodziewać, że to właśnie tam zainaugurowany zostanie rok szkolny 2014-2015. W kolejnych latach przy hali powstać ma siedziba szkoły, dodatkowe boiska, a także przedszkole oraz parking. Będzie to spory wydatek. Tylko hala kosztować będzie około 6 milionów złotych. Inwestycję realizuje konsorcjum firm ,,Tompol" i ,,Kaldo".

Z budową hali sportowej w Zaborowie związana jest jeszcze jedna przyszłoroczna inwestycja. Chodzi o ulicę Rzemieślniczą, którą miasto wybuduje, by zorganizować dojazd do kompleksu. Urzędnicy szacują, że koszty z tym związane sięgną 1,7 miliona złotych.