Jason Doyle i Tomasz Trznadel najpopularniejsi w regionie

Wśród sportowców godnych siebie rywali nie miał Jason Doyle. Jego przewaga nad resztą stawki była ogromna. Do końca trwała walka o pozostałe dwa miejsca na podium. O lokaty 2-3 do samego finiszu rywalizowali: Janusz Kołodziej oraz stała uczestniczka naszych plebiscytów – Iga Walentowska. Można powiedzieć, że o błysk szprychy wygrał ten pierwszy, ale równie dobrze kolejność mogła być odwrotna.
Równie interesująca była walka o to, by znaleźć się w czołowej dziesiątce, czyli w gronie laureatów. Niewiele brakowało, by znalazły się tam dwie kolejne panie, mianowicie: Renata Tomczak, która ostatnio niemal co roku mieściła się w gronie wyróżnionych. Blisko była też lekkoatletka – Jolanta Klimasz.
Dla porządku podajemy wszystkich laureatów. Miejsca 1-10 zajęli w kolejności: Jason Doyle – żużel (FOGO Unia Leszno), Janusz Kołodziej – żużel (FOGO Unia Leszno), Iga Walentowska – koszykówka (Pompax Tęcza Leszno), Nicoletta Dudziak – kręgle (Polonia 1912 Leszno), Damian Ratajczak – żużel (FOGO Unia Leszno), Sebastian Wojciechowski, Hubert Olszak – futsal (obaj GI Malepszy Futsal Leszno), Kamil Chanas – koszykówka (Rycerze Rydzyna), Justyna Hołtyn – koszykówka (Pompax Tęcza Leszno) i Piotr Pawlicki – żużel (FOGO Unia Leszno).

W gronie trenerów mamy istotną zmianę. Ostatnie edycje wygrywał Piotr Baron, a wiecznie drugi był Tomasz Trznadel. Teraz to się zmieniło. Nasi eksperci docenili pracę trenera futsalistów i to on zebrał zdecydowanie najwięcej punktów, wygrywając po raz pierwszy klasyfikację na najpopularniejszego trenera regionu. Wspomniany Piotr Baron jednak został wyprzedzony także przez Krzysztofa Zajca, prowadzącego zespół I-ligowych koszykarek Pompax Tęczy Leszno. Baron to podium tym razem uzupełnił. Tuż za znalazł się Roman Jankowski, który po raz nie wiadomo który jest naszym laureatem. Sam Jankes zapewne pogubił się w tych liczbach, tak jak i my. Po raz pierwszy w tym towarzystwie trenerskim na piątym miejscu znalazł się kręglarski trener młodego pokolenia, ale i wciąż czynny zawodnik – Adrian Szulc z Polonii 1912 Leszno.

Tak jak przed rokiem niestety ze względu na COVID-19 znów musieliśmy odwołać uroczystą galę. Sportowcy i trenerzy otrzymają wyróżnienia podczas imprez sportowych. Dodajmy, że o końcowych wynikach w plebiscycie decydowali nasi eksperci. Przez sześć tygodni przedstawiali swoje propozycje. To ich zliczone głosy ustaliły końcową kolejność. W sumie 12 ekspertów (polityków, ludzi sportu, lokalnych dziennikarzy) wzięło udział w tej zabawie, w tym Łukasz Borowiak, prezydent miasta Leszna, który sprawował po raz kolejny honorowy patronat nad plebiscytem, który trwa od początków istnienia naszego tygodnika. Dodajmy, że eksperci oddali głosy na 29 sportowców z naszej listy nominowanych. Jeśli zaś chodzi o trenerów, to punkty zdobywało łącznie 12 szkoleniowców.

Jason Doyle, zwycięzca w kategorii sportowców

Żuzlowiec FOGO Unii Leszno, przedstawiciel najpopularniejszego sportu w regionie nie miał sobie równych. Zapracował na ten sukces jak nikt inny. Powiedzmy sobie szczerze, że gdyby nie postawa Australijczyka, to Byków zabrakłoby w play-off. Gdyby z kolei Doylów w Lesznie było trzech, czterech, to Unia miałaby duże szanse obronić po raz kolejny mistrzowski tytuł. Leszczyński „kangur” zajął 4 miejsce na liście najskuteczniejszych zawodników najlepszej ligi świata, ustępując pola tylko wielkiej trójce: Zmarzlik, Janowski, Artiom Łaguta.

Jestem bardzo zaskoczony i jest mi bardzo miło, tym bardziej, że za mną dopiero pierwszy sezon w zespole z Leszna. Bardzo dziękuję za głosy. W ogóle jestem podekscytowany tym, że przez kolejny sezon będę reprezentował klub z Leszna

– przyznał Jason Doyle, który aktualnie przebywa w swojej ojczyźnie.

Tomasz Trznadel, najpopularniejszy wśród trenerów

Tomasz Trznadel, to twórca sukcesów futsalistów z Leszna. W 2019 roku wprowadził zespół na salony Futsal Ekstraklasy. W pierwszym roku gry na najwyższym poziomnie zdołał utrzymać drużynę. Był to wtedy cel nadrzędny. Rozgrywki sezonu 2020/2021 zespół zakończył na doskonałym 5 miejscu. To najlepszy jak do tej pory rezultat, wykonując plan ponad stan i wyciskając z sezonu absolutnego „maksa” Eksperci docenili te wyniki i uplasowali trenera Trzandla na trenerskim szczycie w naszym regionie.

Dla mnie to duże zaskoczenie, tym bardziej, że udało się wygrać z przedstawicielem żużla. Cieszę się niezmiernie i dziękuję za oddane głosy. Przyznam też, że dawno, bodajże w 2009 roku wygrałem dość podobny plebiscyt w Głogowie, gdy prowadziłem zespół Chrobrego, ale w klasycznej piłce nożnej

– powiedział Tomasz Trznadel.