Jeden z medali byłby szczytem marzeń. Zespół i praca trenera Tomasza Trznadela jednak została doceniona, bo ostatnio otrzymał prestiżowe wyróżnienia dla najlepszego szkoleniowca Futsal Ekstraklasy. Tym samym doceniono pracę trenera i fakt, że zespół z Leszna dysponował jednym z niższych budżetów, nie miał w zespole wielkich gwiazd, ale zrobił wynik i zdobył jak się wydaje to wszystko, co mógł wyciągnąć z sezonu.
Póki co poznajemy kolejne nazwiska które będą reprezentować zespół w Futsal Ekstraklasie w sezonie 2021/2022. W drużynie pozostają: Noel Charrier, Kacper Konopacki, Mateusz Lisowski, Adrian Niedźwiedzki, Hubert Olszak, Rajmund Siecla, Kacper Konopacki, Sebastian Wojciechowski, Piotr Pietruszko oraz powracający po ciężkiej kontuzji – Michał Bartnicki. Z klubem pożegnała się dwójka graczy: Vitalij Lisnychenko oraz Jarosław Radliński. Ten pierwszy nie do końca spełnił oczekiwania klubu. Radliński z kolei grał mało. Z trudem przebijał się do składu, zaliczając krótkie epizody.
Kibice oczywiście z niecierpliwością oczekiwali na pierwsze wzmocnienia z zewnątrz. Klub długo wstrzymywał się z ogłaszaniem pierwszych nazwisk. To pjawiło się dopiero w południe w niedzielę. Wiemy już, że z nr 11 w ekipie GI Malepszy Futsal Leszno zagra Jakub Kąkol. 24-letni gracz występował ostatnio w Orle Jelcz-Laskowice, które w najbliższym sezonie nie zagra w Futsal Ekstraklasie ze względów organizacyjnych. To jednak nie miało wpływu na decyzję zawodnika, wszak obie strony doszły do porozumienia już na początku czerwca. Umowa została podpisana na jeden sezon, ale z opcją przedłużenia o kolejne. W Lesznie liczą przede wszystkim na jego ofensywne poczynania, bo to futsalista, który lubi trafiać do bramki rywala.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?