Kolejarze i policja przestrzegają przed nieuwagą na przejazdach kolejowych. Może to kosztować życie lub solidnie nadwyrężyć portfel

- Zdarzenia na przejazdach kolejowo-drogowych pokazują, że ignorowanie sygnałów zabraniających wjazdu na przejazd, w tym omijanie rogatek, to nieznajomość przepisów i ignorowanie bezpieczeństwa -informuje Włodzimierz Kiełczyński, dyrektor biura bezpieczeństwa PKP PLK

Aby ograniczyć niebezpieczne zachowania u kierowców w piątek (15.06) kolejarze zorganizowali warsztaty dla instruktorów nauki jazdy i egzaminatorów WORD w Lesznie służące kampanii społecznej "Bezpieczny przejazd".

- Chcemy, aby każdy - kto uzyskuje prawo jazdy - miał wszechstronną wiedzę o bezpiecznym zachowaniu na przejazdach kolejowych -dodał Włodzimierz Kiełczyński.

Tylko od marca leszczyńska policja otrzymała od kolei 28 zawiadomień o zagrożeniach w rejonie przejazdów kolejowych.

- Zawiadomienia pochodzą z monitoringu przejazdów kolejowych prowadzonego przez PKP - informuje Daria Żmuda z KMP w Lesznie, dodając - To tylko fragment tego co dzieję się w rejonie przejazdów.

Kolejowy monitoring zarejestrował głównie wjazd aut na przejazd kolejowy przy pulsującym czerwonym świetle na sygnalizacji. Dla kierowców oznacza to mandat w wysokości 2 tysięcy złotych. Niezatrzymanie się przed znakiem Stop wiąże się z mandatem w wysokości 300 złotych.
Policja może też kierować wnioski o ukaranie do sądów. Tutaj kodeks wykroczeń zakłada widełki w wysokości nałożonych kar: od 2 do 30 tysięcy.

Od 2018 roku każdy przejazd w Polsce, zarządzany przez PKP PLK jest dodatkowo oznakowany. Od wewnętrznej strony św. Andrzeja lub na napędach rogatek znajdują się żółte naklejki posiadające trzy istotne informacje: indywidualny numer przejazdu kolejowego składający się z dziewięciu cyfr, numer alarmowy i numer awaryjny.

- Jeśli samochód zostanie unieruchomiony między rogatkami w wyniku usterki lub gdy doszło do wypadku i ratujemy komuś życie należy zadzwonić pod numer 112. Numer awaryjny wybieramy po zauważeniu usterki technicznej rogatek lub sygnalizacji świetlnej. Zgłaszając zagrożenie podajemy indywidualny numer przejazdu kolejowego umieszczony na żółtej naklejce, co pozwoli na precyzyjną lokalizację pracownikom kolei - informował Marcin Kruszyński, ekspert z zakresu bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych.