Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

LESZNO. Łukasz Borowiak jeszcze przez dwa tygodnie nie pojawi się w urzędzie

Anna Szklarska-Meller
LESZNO. Łukasz Borowiak jeszcze przez dwa tygodnie nie pojawi się w urzędzie
LESZNO. Łukasz Borowiak jeszcze przez dwa tygodnie nie pojawi się w urzędzie Michał Wiśniewski
Łukasz Borowiak, prezydent Leszna jest w kraju. Zgodnie z zapowiedzią przerwał urlop w Stanach Zjednoczonych i w sobotę wieczorem przekroczył polską granicę. Przez najbliższe dwa tygodnie nie pojawi się jednak w urzędzie, bo przebywa na zwolnieniu lekarskim.

- Poddam się wszystkim niezbędnym procedurom epidemiologicznym. Zostanę w domu i stamtąd będę podejmować decyzje i kierować pracami Urzędu Miasta Leszna - deklarował prezydent Borowiak na krótko przed wyruszeniem do Polski. - Miały być wspaniałe wakacje, a jest zmęczenie, niepokój i frustracja - dodał.

Prezydentowi Leszna udało się przekroczyć niemiecko-polską granicę jeszcze w sobotę, nie musi zatem poddawać się kwarantannie, ale jak sam zadeklarował, najbliższe dwa tygodnie spędzi w domu, by nikogo nie narażać. Pracami urzędu kieruje jego zastępca Adam Mytych, choć - jak zapewnia Łukasz Borowiak - szef samorządu jest w stałym kontakcie z podwładnymi.

W ostatniej chwili z USA wrócił też do kraju Sławomir Mocek. Radny miejski Leszna poleciał do Stanów Zjednoczonych na zawody Pucharu Świata w szermierce, które zostały odwołane. Z problememi, ale całej ekipie udało się wrócić do kraju przed wprowadzeniem obostrzeń na granicach. Jak sam deklaruje, Słowomir Mocek także przebywa w odosobnieniu.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto