Brak dostępności do masek to problem aktualny w całej Polsce, ale też w Europie. Zasoby z aptek zostały wyprzedane, a ceny masek wzrosły o kilkaset procent. Samorząd Leszna zapowiedział właśnie, że chce opłacić zakup dużej partii takich środków ochronnych.
Leszczyńska firma Lespin rozpoczyna szycie masek jednorazowych. Będzie to około pięciu tysięcy sztuk dziennie, a docelowo zamawiamy 50 tysięcy masek. Chcemy je przekazać strażakom, policji i służbom miejskim zaopatrującym seniorów – zadeklarował Adam Mytych, wiceprezydent Leszna.
Miasto nie planuje dystrybucji masek bezpośrednio dla mieszkańców. Będzie jednak możliwość uzyskania ich od służb miejskich w szczególnych przypadkach.
Zlecenie dla Lespinu ma nie być jedynym zamówieniem ze strony samorządu Leszna. Miasto zapowiedziało, że rozmawia też z dwoma dużymi firmami ze strefy gospodarczej na Zatorzu odnośnie podobnej usługi.
Trzeba powiedzieć jasno, że te maseczki nie będą posiadały atestów. Nie możemy w nie wyposażać lekarzy i ratowników. Oni potrzebują atestowanego sprzętu. Ale z pewnością będą one pomocne dla innych służb - dodał wiceprezydent Mytych.
Samorząd nie chce zdradzać kwoty, którą planuje wydać na te zamówienia.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?