Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno. Mistrz wyjechał na tor przy smutnych trybunach

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Żużlowcy FOGO Unii Leszno są już po drugim swoim treningu. W środę tor i nowa pneumatyczna banda zostały odebrane i nie było przeszkód, by mistrz Polski nie mógł trenować na swoim obiekcie.

Przypomnijmy, że dzień wcześniej odbyły się pierwsze jazdy mistrza Polski, a Byki skorzystały z gościny stadionu im. Floriana Kapały w Rawiczu. Tor był przygotowany wzorowo, co podkreślał każdy z zawodników.
Także w Lesznie nawierzchnia nie nie sprawiała zawodnikom żadnych problemów. Było gładko i równo, co jak na pierwsze jazdy zawodników po przerwie jest idealnym rozwiązaniem.
- Było super. Szkoda tylko, że odwołano sparingi oraz memoriałowe zawody. Nie mamy jednak na to wpływu.Wiemy co się dzieje i musimy się do tego dostosować - mówił Dominik Kubera.
Wiemy, że do skutku nie dojdą żadne sparingi do 1 kwietnia. To oficjalne stanowisko GKSŻ. Już można z dużą dozą prawdopodobieństwa podejrzewać, że liga nie wystartuje w planowanym terminie, czyli 3 i 5 kwietnia. Sytuacja będzie monitorowana. Kiedy jednak ustąpi koronawirus nikt dzisiaj nie przewidzi.
- Kolejny trening planujemy na piątek. Po niedzieli zastanowimy się co dalej - mówi Piotr Baron, menadżer FOGO Unii Leszno.
Zawodnicy z całą pewnością nadal będą trenować. Niestety przy zamkniętych bramach obiektu i będą czekać tak jak kibice na zielone światło. Póki co trybuny wyglądają bardzo smutno...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto