W sobotę leszczyński zespół obierze kierunek na Opolszczyznę. Timeout Polonia 1912 Leszno wybierze się do hali Obuwnika, by rozegrać rewanż z Pogonią Prudnik, która aktualnie zajmuje ósme miejsce, a więc ostatnie, premiowane awansem do play-off.
Leszczynianie dzięki ostatniemu zwycięstwu podskoczyli na miejsce dziewiąte, ale ścisk na miejscach 9-13 jest ogromny. Jedna porażka może spowodować, że drużyna spadnie na przedostatnie miejsce. Cel w Lesznie wszyscy znamy, jest nim awans do play-off, ale żeby tam się dostać trzeba najbliższe spotkanie w Prudniku wygrać, co nie będzie łatwą sprawą.
Prudniczanie mają dwa punkty więcej, ale też jedno spotkanie rozegrane więcej od koszykarzy z Leszna. Pogoń ostatnio też wygrała, dość szczęśliwie w Pruszkowie. To bardzo doświadczony zespół. Po 30 lat i więcej mają: Suliński, Mordzak, Mroczek-Truskowski, Salamonik oraz Sroka. Do grona 30-latków zbliża się też lider zespołu, środkowy - Tomasz Nowakowski. Pogoń jest w zasięgu podopiecznych trenera Radosława Hyżego. U siebie gra w kratkę, zanotowała 5 zwycięstw i tyle samo porażek. W Obuwniku ostatnio wygrał dość gładko zespół ze Słupska, a wcześniej także: Pruszków, Wałbrzych, Krosno i Łańcut.
Jeśli leszczynianom nie zabraknie skuteczności, a do tego dołożą skuteczną obronę, to wszystko w tym meczu jest możliwe. Obrona jest ważna, bo strzelców u rywala nie brakuje.
Dodajmy, że sobotnie, bardzo ważne dla obu drużyn spotkanie rozpocznie się o godzinie 17.30.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?