Do tej pory dziki nie wchodziły na teren szkoły. Niestety, do czasu.
- W zeszłym tygodniu odwiedziła nas spora wataha, w sumie 18 sztuk, w tym młode. Czego szukały nie wiem, ale faktem jest że zniszczyły nawierzchnię w miasteczku ruchu drogowego – mówi Ireneusz Matłoka, dyrektor SP nr 12 w Lesznie.
Nie da się ukryć, że oświata wszędzie jest niedoinwestowana, a każda taka nieprzewidziana sytuacja mocno nadszarpuje szkolny budżet.
- Aby uniknąć dalszych dewastacji postanowiłem zamykać wejście na teren szkolnego boiska – tłumaczy dyrektor.
W tygodniu obiekt będzie zamykany w godzinach 21.00 - 6.00. Niestety, w weekendy będzie nieczynne.
- Pracownik szkoły wykonuje swoje zadania od poniedziałku do piątku i nie mieszka na terenie naszej placówki. Trudno, żeby specjalnie w weekend otwierał i zamykał wejście na boisko. Dlatego zadecydowałem o całkowitym zamknięciu dostępu do obiektu w weekendy – wyjaśnia dyrektor.
Skąd wzięły się dziki na terenie szkoły? Prawdopodobnie dotychczasowym miejscem ich wycieczek był niezagospodarowany teren zielony między ulicami Unii Europejskiej, Francuską a Chorwacką. Obecnie powstaje tam tak zwany park kieszonkowy. Być może dlatego dziki eksplorują nowe tereny.
Jak tłumaczy Ireneusz Matłoka w podjętej przez niego decyzji nie chodzi wyłącznie o szkolne mienie, ale także o bezpieczeństwo osób przebywających na terenie boiska. Widok 18 sztuk podziałał na jego wyobraźnię.
- Pomyślałem o bezpieczeństwie osób przebywających na terenie po zmroku. Co się stanie jeśli akurat będą tam dziki? Zwierzęta zostaną spłoszone i wszystko może się zdarzyć. Wolę tego uniknąć. Przy tej okazji chciałbym podkreślić, że do tej pory boisko było cały czas otwarte dla społeczności lokalnej – zauważa I. Matłoka.
Oczywiście nawet w weekend, mimo zamknięcia terenu, z boiska korzystali młodzi ludzie. Nie da się ukryć, że sprawna osoba bez trudu pokona niewysoki płot lub przeciśnie się przez niewielką przerwę w płocie od strony garaży przy ulicy Rumuńskiej.
Jedno jest pewne: dla dzików strefa ta pozostanie zamknięta.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
