Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polonia nie zawiodła i wraca do IV ligi. Spadek Racotu (ZDJĘCIA)

Andrzej Bartkowiak
Piłkarze Polonii 1912 Leszno powracają po rocznej absencji do IV ligi. W przedostatniej serii spotkań V ligi drużyna trenera Karola Misia bez problemów pokonała Orła Mroczeń i na kolejkę przed końcem rozgrywek zapewniła sobie pierwsze miejsce w tabeli i bezpośredni awans.

Polonia, by zapewnić sobie ten awans już w tę sobotę bez oglądania się na Victorię Skarszew musiała wygrać. Tego dnia podejmowała Orła Mroczeń, który zapewnił sobie niedawno utrzymanie. Z tego też względu powszechnie sądzono, że rywal nie będzie miał aż tak wielkiej motywacji, bo swój plan już wykonał. To się potwierdziło, bo przeciwnik nie okazał się zbyt wymagający. Polonia przeważała od początku, choć obu drużynom grę utrudniał duży upał. Wynik spotkania w 11 minucie otwarł Damian Nowak starszy. Do przerwy dwa razy trafił jeszcze Patryk Gendera i po 45 minutach było już 3:0. Był to i tak najniższy wymniar kary. Przeciwnik w pierwszych 45 minutach raz przedostał się pod bramkę Jędrzeja Dorynka. Oddał też jeden strzał w światło bramki.
Po przerwie rzut karny wypracował Raszewski. Do piłki podszedł Gendera, który ustrzelił hat-tricka. Poloniści mieli jeszcze kilka okazji do podwyższenia rezultatu, ale wynik nie uległ już zmianie. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 4:0, którzy swój awans uczcicli oczywiście szampanami.

Na pewno nie gra się łatwo w takich warunkach, ale chłopacy zrobili co do nich należy. Po tej wygranej możemy już myśleć o IV lidze. Szczerze, to ja już o niej myślałem przed tygodniem po zwycięstwie w Skarszewie. Myślimy już o wzmocnieniach zespołu. Planujemy 3-4 transfery, bo nie myślimy tylko o tym, by walczyć po awansie o utrzymanie

– przyznał Karol Miś, trener Polonii.

Na pewno nie gra się łatwo w takich warunkach, ale chłopacy zrobili co do nich należy. Po tej wygranej możemy już myśleć o IV lidze. Szczerze, to ja już o niej myślałem przed tygodniem po zwycięstwie w Skarszewie. Myślimy już o wzmocnieniach zespołu. Planujemy 3-4 transfery, bo nie myślimy tylko o tym, by walczyć po awansie o utrzymanie – przyznał Karol Miś, trener Polonii.

Poza podium znów znalazła się Krobianka Krobia, która podejmowała zdeterminowaną Astrę Krotoszyn, która walczy o ligowy byt. Rywal się postawił i zremisował w Krobi 1:1, choć gospodarze prowadzili od 15 minuty po bramce Wachowiaka. Rywal odpowiedział w 76 minucie trafieniem Błażejczaka. Dobrą formę strzelecką zaprezentowała Kania Gostyń, która nie miała problemów ze zdegradowaną już Stalą Pleszew, wygrywając podobnie jak Polonia 4:0. Na listę strzelców wpisywali się kolejno: Kłakulak, Szkudlarek, Danielczak i Wosiek.
Niewiele do powiedzenia w Ostrowie Wielkopolskim miała Rawia Walbet Rawicz. Ostrovia wygrała bez problemów 3:0. Na szczęście ta porażka nie zepchnęła Rawiczan w strefę zagrożoną. Nic niestety nie uratuje już PKS Racot, który miał cień nadziei na utrzymanie się w lidze. Ten warunek to dwa zwycięstwa w dwóch ostatnich meczach i oglądanie się na to co zrobią rywale. Racot przegrał niestety w Czekanowie z Piastem 2:1, dzięki czemu ich ostatni rywal zachował szanse pozostania w V lidze. Była to dość pechowa porażka, bo najpierw w 80 minucie do remisu doprowadził Sznabel z rzutu karnego, ale w 90 minucie gospodarze zdobyli zwycięskiego gola

Dobra postawa Korony

Udane dni ma za sobą Korona Piaski, która najpierw w świąteczny czwartek ograła 3:0 Wartę Międzychód, a w niedzielę w dobrym stylu rozprawiła się na wyjeździe z Tarnovią Tarnowo Podgórne, triumfując na trudnym terenie 4:2. Łupem bramkowym podzielili się: Słoma, Sarbinowski, Rerak oraz Jankowiak. Nieźle zaprezentowała się też Obra 1912 Kościan, która najpierw wyrwała trzy punkty w Ostrzeszowie, wygrywając 3:2, a w niedzielnym spotkaniu na własnym boisku urwała punkt Centrze Ostrów Wielkopolski, remisując 1:1. Tu na listę strzelców wpisał się Patryk Łakomy, który wyrównał stan pojedynku w 62 minucie.

W weekend ostatnie mecze sezonu

W najbliższą sobotę, 25 czerwca zapadną ostatnie rozstrzygnięcia w IV i V lidze. Tego dnia odbędą się ostatnie spotkania kończącego się sezonu i tu w tej wyższej klasie rozgrywkowej na koniec dojdzie do derbów w Piaskach, gdzie Korona podejmie Obrę. Wszystkie spotkania obligatoryjnie rozpoczną się w tej lidze o 17.00. Wiemy już, że do III ligi powraca Unia Swarzędz, ale kilka drużyn wciąż walczy o ligowy byt.
W V lidze dwa ważne rozstrzygnięcia już mamy. Polonia awansuje, a Victoria Skarszew zagra w barażach. O utrzymanie wciąż walczą: Zefka Kobyla Góra, Rawia Walbet Rawicz, Astra Krotoszyn i Piast Czekanów. W ostatniej serii w sobotę (wszystkie mecze o 13.00) Polonia 1912 Leszno zagra w Rychtalu z GKS, Rawia podejmie w derbach Kanię Gostyń, Krobianka Krobia uda się do Pleszewa na mecz ze zdegradowaną Stalą. Inny, żegnający się z tą ligą zespół, czyli PKS Racot pożegna się przed własną publicznością z trzecią siłą ligi – Ostrovią Ostrów Wielkopolski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto