Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przełamanie Tęczy Folplast. Derby w Poznaniu dla Grunwaldu

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Blisko finiszu jest I liga szczypiornistów. Nasze dwie drużyny rozgrywek nie zawojowały. Ostatnio grały ze zmiennym szczęściem. Wreszcie zwycięstwa doczekali się fani w Kościanie. Derby pomiędzy Lesznem, a Poznaniem po raz drugi dla drużyny ze stolicy Wielkopolski.

Mało powodów do satysfakcji mieli w rundzie rewanżowej kibice w Kościanie. Wreszcie jednka doczekali się wygranej. Nastąpiło to w ostatnim meczu przed własną publicznością. Lekko nie było w starciu z Olimpem Grodków, ale najważniejsze, że wszystko skończyło się wygraną, bo drużyna przed tym spotkaniem znajdowała się na przedostatnim miejscu w tabeli. Co prawda drużynie nie groził spadek, bo z ligi spada tylko ostatni zespół, ale nikt nie chce szorować niemal po dnie ligi. Spotkanie, tak jak należało się spodziewać było wyrównane, a żadnemu zespołowi nie udało się wypracować większej przewagi. Po 30 minutach lepsi o bramkę byli goście (14:15). Po przerwie wynik oscylował w granicach remisu. Do końca trwała walka o punkty. Oba zespoły miały na to szanse, ale ostatecznie nieznacznie lepsza i skuteczniejsza okazała się nasza drużyna, która wygrała 34:32. To cenne zwycięstwo dla beniaminka z Kościana, który uciekł po tej wygranej z przedostatniego miejsca w tabeli, a do rozegrania pozostało Tęczy jeszcze spotkanie wyjazdowe w Legnicy z zespołem EUCO Dziewiątki, która żegna się z ligą.

Tęcza Folplast Kościan – Olimp Grodków 34:32 (14:15)

Bramki dla Tęczy Folplast zdobywali: Przekwas 6, Olejnik 5, Piątek 5, Krystkowiak 4, Graf 4, Gessner 4, Stachowiak 3, Wesołek 2, Napieralski 1

Bez niespodzianki w Poznaniu. Trzeci w tabeli Grunwald nie dał szans zespołowi z Leszna, który prowadził nieznacznie tylko na początku spotkania. Potem krok, po kroku przewagę budowali Poznaniacy, którzy do przerwy byli lepsi już o 4 bramki. Po zmianie stron, mając wszystko pod kontrolą ani na chwilę nie byli zagrożeni, tym bardziej, że goście nie ustrzegli się kilku prostych błędów. Grunwald po raz drugi w sezonie pokonał Real Astromal Leszno. Tym razem na swoim parkiecie 30:24.

Grunwald Poznań – Real Astromal Leszno 30:24 (13:9)

Bramki dla Real Astromal zdobywali: Jaszkiewicz 9, Łuczak 6, Nowak 4, Kaniewski 2, Płaczek 1, Maleszka 1, Meissner 1

Dodajmy, że w najbliższą sobotę 7 maja leszczynianie po raz ostatni zaprezentują się przed własną publicznością. W przedostatnim meczu sezonu podejmą w hali Trzynastka o godzinie 18.00 – ZEW Świebodzin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto