Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SEC. Niebawem rusza wyścig po mistrzostwo Europy. Smektała ma ambicje

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
4 lipca w Toruniu na Motoarenie rozpocznie się tegoroczny cykl imprez o Indywidualne Mistrzostwo Europy na żużlu, czyli SEC. To będzie zupełnie inny cykl, niż dotychczas, choćby z tego względu, że odbędzie się tylko w Polsce.

Całe mistrzostwa zamkną się z jednym miesiącu, wszak wszystkie turnieje zawarte są w miesiącu lipcu, a inauguracja zaplanowana jest na najbliższą sobotę w Toruniu (godzina 17.00).
Jeśli chodzi o reprezentantów Polski, to mamy tam trzech stałych uczestników, a są to: Kacper Woryna, czwarty zawodnik przed rokiem, piąty w klasyfikacji Bartosz Smektała i ten, który został nominowany, czyli Krzysztof Kasprzak, triumfator ostatniego Złotego Kasku. W grodzie Kopernika pojedzie jednak jeszcze jeden reprezentant naszego kraju i to nie byle kto, tylko mistrz świata – Bartosz Zmarzlik, który dostał jednorazową „dziką kartę”, a któremu chyba brakuje jeszcze trochę jazdy, by osiągnąć optymalną formę.

Stawka tegorocznego cyklu jest co najmniej solidna, bo możemy tu wymienić ostatnich triumfatorów SEC: Mikkela Michelsena, Leona Madsena, Nickiego Pedersena oraz Andrzeja Lebiediewa. Ten ostatni jednak po odniesionej ostatnio w lidze kontuzji został automatycznie wykluczony z tej imprezy. Łotysz do ścigania wróci nie wcześniej jak w sierpniu, czyli wtedy, gdy będzie już po wszystkim. Prawdopodobnie Lebiediewa zastąpi pierwszy rezerwowy SEC, czyli Fin – Timo Lahti. Na liście startowej widnieją też nazwiska Grogorija Łaguty, Vaclava Milika, Michaela Jepsena Jensena, Petera Ljunga i radzącego sobie ostatnio naprawdę dobrze Roberta Lamberta. To Brytyjczyk i Bartosz Smektała będą najmłodszymi uczestnikami cyklu SEC. Młody zawodnik FOGO Unii Leszno składa od początku odważne deklaracje.

Nic się nie zmieniło. Moim celem jest wygranie tej imprezy. To jeszcze nie udało się żadnemu Polakowi. Chciałbym być tym pierwszym – mówi „Smyk”

Dodatkowym bodźcem dla zawodników jest fakt, że od tego roku, zgodnie ze zmienionym regulaminem Grand Prix zwycięstwa mistrzostw Europy automatycznie uzyska awans do przyszłorocznego wyścigu o indywidualne mistrzostwo świata. Jest więc o co jechać.
Dodajmy, że kolejne turnieje z cyklu TAURON Speedway Euro Championship odbędą się: 8 lipca w Bydgoszczy, 15 lipca w Gnieźnie, 22 lipca w Rybniku i na koniec ponownie w Toruniu w dniu 29 lipca, gdzie zapadną końcowe rozstrzygnięcia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto