Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szawer Leszno. Mistrzowie po kadrowej rewolucji. Trudno będzie bronić złota [ZDJĘCIA]

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Co z ligą speedrowera? Bez obaw. Wystartuje i to niebawem, choć oficjalnej daty startu ligi nie znamy. W gronie zespołów CS Superligi także obrońca trofeum sprzed roku, czyli LKS Szawer Leszno.

Pierwsze zawody o stawkę odbędą się na pewno 20 czerwca w Żołędowie, gdzie zaplanowano całodniowe zawody finałowe o Mistrzostwo Polski Par Klubowych, dla wszystkich kategorii. Już o 11.00 wystartują juniorzy, następnie ścigać się będą o medale: kobiety, weterani, kadeci, młodzieżowcy, młodzicy i na wielki deser o 18.00 – seniorzy. Wszystko jednak w rygorze sanitarnym. Między innymi przy każdej parze będzie mógł być tylko jeden opiekun. Parking zostanie też na te zawody powiększony, by zwiększyć odstępy, a co za tym idzie bezpieczeństwo uczestników. Ta impreza będzie próbą generalną dla CS Superligi, która ruszy nazajutrz.

Takiej ligi dawno nie było

Polska liga speedrowera przechodziła różne okresy. Ostatnie lata była bardzo skromna. Jeździło w niej 5-6 zespołów. Miało się wrażenie, że rozgrywki się „zwijają”, niż rozwijają. Wszystko toczyło się wokół kilku klubów. W tym roku, choć mocno specyficznym przez to, że sytuacja jest szczególna ma nastąpić rozwój speedrowera w Polsce. Pierwszy krok ku temu został zrobiony, bo w najwyższej klasie rozgrywkowej ma pojechać aż 9 drużyn!
Do stałych uczestników, czyli LKS Szawer Leszno, Śląska Świętochłowice, Lwów Częstochowa, Mustanga Żołędowo, TSŻ Toruń oraz Orła Gniezno dołączyli beniaminkowie: Victoria Poczesna, powracający do walki o punkty Wiraż Ostrów Wielkopolski oraz Drwęca Kaszczorek.
Rywalizacja będzie zatem dłuższa niż zazwyczaj, co też powinno wpłynąć na atrakcyjność tego sportu, który geograficznie jak widać się rozrasta.

Obronią tytuł?

Plan taki w Lesznie na pewno jest, aczkolwiek o to może być znacznie trudniej, bo kadra przeszła prawdziwą rewolucję Z wypożyczenia do Ostrowa wrócił Mikołaj Reszelewski. Kariery zawodnicze zakończyli: Grabowski, Sassek oraz Duliński. Zespołu nie będzie też wzmacniał Ben Mould. Trzon drużyny został „wyrwany” To będzie zupełnie inna drużyna, zdecydowanie odmłodzona. Będzie jednak mogła liczyć na doświadczenie Mateusza Ludwiczaka.

Mimo, że kadra będzie zupełnie inna, to nie zamierzamy się poddawać, więc głowa do góry. Wrócił do nas Mikołaj Michalski i jest to na pewno pozytywna informacja. Na pewno zostawimy bardzo dużo serca na torze, a co z tego wyjdzie? Przekonamy się na koniec sezonu. My nic nie musimy, ale możemy – powiedział Mateusz Ludwiczak, kapitan zespołu.

Dodajmy, że w CS Superlidze zespół z Leszna zgodnie z planem powinien rozpocząć sezon od wyjazdowego spotkania z beniaminkiem z Poczesnej. Wciąż jednak czekamy na oficjalny komunikat kiedy ruszy liga, w której zdecydowanego faworyta brak. To tylko zwiastować będzie duże emocje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto