Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzy rundy Grand Prix w Polsce, a może więcej?

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
11 rund, w ty6m trzy w Polsce. Tak przedstawia się wstępny terminarz żużlowego Grand Prix 2021. Start ma nastąpić 24 kwietnia, ale w tym, dodajmy nie jedynym przypadku nie znamy jeszcze lokalizacji imprezy, a nawet państwa, w którym się odbędzie.

Nie można wykluczyć, że zawody otwierające cały cykl też odbędą się w kraju nad Wisłą. Kolejne lokalizacje poza jeszcze jednym wyjątkiem są znane, ale jest też jeden duży znak zapytania. Dotyczy on drugiej rundy, która 15 maja ma się odbyć na Stadionie Narodowym w Warszawie. Jak wiemy na tym obiekcie póki co jest szpital, który z zapowiedzi rządu wynika, że ma tam być do lata. Tu pojawia się więc duży problem, bo jeśli te zapowiedzi się potwierdzą, to Grand Prix w Warszawie na stadionie, który jest wizytówką stolicy się nie odbędzie. Jest oczywiście też możliwość, że żużlowcy pojadą na tym obiekcie, ale tylko wtedy jeśli organizatorzy mistrzostw świata wprowadzą korekty do kalendarza i jeszcze pod warunkiem, że nie będzie tam już wspomnianego szpitala. Jak więc na tę chwilę wygląda wstępny terminarz Grand Prix 2021? O starcie imprezy pisaliśmy na wstępie. Kolejne zawody zaplanowane są na następujące daty: 15 maja (Warszawa), 22 maja (Teterow), 5 czerwca (Praga), 19 czerwca (miejsce do ustalenia), 17 lipca (Cardiff), 31 lipca (Wrocław), 14 sierpnia (Malilla), 28 sierpnia (Togliatti), 11 września (Vojens), 2 października (Toruń).

Zmarzlik znów będzie faworytem

Obsada Grand Prix nie będzie znacznie odbiegać od tej z zakończonego sezonu. Co prawda po zmianach regulaminowych utrzymała się tylko czołowa szóstka, ale tak naprawdę pozostała czołowa dziesiątka, bowiem aż cztery dzikie karty przypadły zawodnikom, którzy zajęli miejsca 7-10 w Grand Prix 2020, czyli: Artiom Łaguta, Emil Sayfutdinow, Martin Vaculik i Max Fricke. Faworytów znów należy upatrywać w zawodnikach, którzy brylowali i brylują w ostatnich latach. W gronie tym jest na pewno Bartosz Zmarzlik, który ma ogromną szansę na to, by zrobić to po raz trzeci z rzędu, co byłoby już wielką sprawą. Po mało udanym starcie w Grand Prix zmotywowani będą na pewno: Leon Madsen i Emil Sayfutdinow. Ostatniego słowa nie powiedział Tai Woffinden, a prawo, by myśleć o medalu ma na pewno też Maciej Janowski, który ma wszystko, by stanąć na koniec wyścigu po indywidualne mistrzostwo świata na podium. To grono jednak spokojnie można rozszerzyć o nazwisko Fredrika Lindgrena.
Jest też powiew świeżości. Mają to zagwarantować: Robert Lambert, który dostał się do cyklu, wygrywając SEC, ale także Olivier Berntzon, awansujący poprzez Grand Prix Challange i Anders Thomsen dzięki przyznanej dzikiej karcie. Każdy z nich może coś wnieść do imprezy, aczkolwiek trudno szukać wśród nich zawodników, którzy mieliby zburzyć hierarchię w gronie najlepszych żużlowców naszego globu.

Wraca Kasprzak, ale zabraknie Dudka

Jedną z większych niespodzianek zakończonego sezonu było wywalczenie awansu i powrót do grona najlepszych zawodników świata – Krzysztofa Kasprzaka. Nikt nie sądził zapewne, że po tak słabym sezonie w lidze uda się wychowankowi Unii Leszno skutecznie powalczyć o miejsce, o którym marzy wielu zawodników. Kasprzak jednak zaskoczył, ale czy będzie odgrywał istotne role w wyścigu o miano najlepszego? Nie potrafimy na to pytanie odpowiedzieć. Wiemy jednak, że Polaka stać na to, by jeszcze skutecznie powalczyć, bo posiada przecież całkiem duże doświadczenie w startach w GP. Kasprzak niejako zastąpi w cyklu – Patryka Dudka, który w przyszłym roku będzie się tym zawodom przyglądał jedynie z boku.
Dodajmy, że ciekawie wygląda lista rezerwowych. Tym pierwszym jest Aleksandr Łoktajew, a kolejni na liście to mistrz i wicemistrz świata juniorów, czyli Jaimon Lidsey i Dominik Kubera. Ci zawodnicy mogą pojechać w Grand Prix, ale tylko wtedy, gdyby kogoś dopadł pech w postaci kontuzji, której nikomu nie życzymy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto