Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Duże emocje w I lidze. Real Astromal i Tęcza Folplast z punktami

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Niezwykłych emocji dostarczyły dwa spotkania z udziałem naszych zespołów w I lidze piłki ręcznej. W obu o punktach decydowały rzuty karne...

Real Astromal Leszno wybrał się do swojego dobrego, starego znajomego, z którym gra nie tylko w lidze, ale bardzo często spotyka się w grach sparingowych. Leszczynianie nie uchodzili za faworyta meczu z Klubem Uczelnianym Uniwersytetu Zielonogórskiego. I połowa pokazała, że będzie ciężko o punkty. Poza tym, że wynik spotkania otwarł Kacper Szocik, to potem przeważali gospodarze, którzy wygrali samą końcówkę I odsłony (5:0), co skutkowało po 30 minutach wynikiem (16:10). W piłce ręcznej to spora zaliczka, aczkolwiek przy dobrej grze do odrobienia.
Leszczynianie na szczęście wierzyli, że da się to jeszcze odkręcić. Ambitnie gonili choć przegrywali do 59 minuty, choć już wtedy tracili tylko jedną bramkę. W 60 minucie ku rozpaczy miejscowych do remisu i rzutów karnych doprowadził Mateusz Nowak. W karnych, ajk to w karnych była loteria. Wygrali Zielonogórzanie 4:3, którzy tym samym wywalczyli dwa duże punkty. Gościom za nieustępliwość przypadł punkt.

KU AZS UZ Zielona Góra – Real Astromal Leszno 29:29 (16:10) rz.k 4:3

Bramki dla Real Astromal zdobywali: Jaszkiewicz 11, P.Łuczak 4, Nowak 3, Płaczek 3, Szocik 3, Frieske 2, Piotrowiak 2, Meissner 1.

Równie zacięte było spotkanie w Świdnicy, gdzie zagrała Tęcza Folplast Kościan, która w I połowie zasłużenie wypracowała sobie 3-bramkową przewagę, prowadząc po 30 minutach (18:15). Gospodarze gonili i dopięli swego podobnie jak zespół z Leszna w Zielonej Górze. Po dramatycznej końcówce po 60 minutach było 30:30 i podobnie jak w wyzej opisanym spotkaniu o wszystkim decydowały rzuty karne. Każdy jednak w tym momencie mógł czuć już pewną satysfakcję, bo na każdego czekały punkty. Szczęście w karnych uśmiechnęło się do gości z Kościana, którzy wygrali 4:3, choć przegrywali już 3:0.

ŚKPR Świdnica – Tęcza Folplast Kościan 30:30 (15:18) rz.k 3:4

Bramki dla Tęczy Folplast zdobywali: Graf 7, Olejnik 7, Krystkowiak 5, Przekwas 3, Napieralski 3, Stachowiak 3, Wesołek 1, Napierała 1

W następnej kolejce leszczynianie podejmą w sobotę – 12 marca o 18.00 drużynę ze Świdnicy, a Tęcza Folplast tego samego dnia, tyle, że godzinę wcześniej rozpocznie rywalizację z wiceliderem z Kątów Wrocławskich, który ostatni sensacyjnie uległ u siebie ekipie ze Świebodzina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto