Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KP Polonia 1912 Leszno. Leszczynianie znów się nie popisali [ZDJĘCIA]

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Piłkarze KP Polonii 1912 Leszno znów zawiedli. Nie byli faworytem spotkania z wysoko notowaną Wartą Międzychód, ale po cichu liczyliśmy na zacięty i wyrównany mecz. Do przerwy nie było źle.

Po 45 minutach boiskowy zegar pokazywał remis 0:0. Przewagę posiadali jednak goście, którzy odważnie wywierali presję na młodym zespole z Leszna. Obie drużyny jednak nie grały porywającego futbolu. Zbyt wiele było niedokładności, niecelnych podań. Najlepszą okazję w tej części spotkania stworzyli goście, którzy w samej końcówce groźnie strzelali, ale Kacper Tobółka nie dał się zaskoczyć.

Po przerwie Warta miała zdecydowanie więcej jakości. W 52 minucie objęła prowadzenie. Błąd popełnił goalkiper Polonii i Jędrzej Drame dopełnił formalności. Goście z prowadzenia cieszyli się jednak tylko 3 minuty, bo w odpowiednim miejscu w polu karnym znalazł się Jędrzej Jarożek dobijając piłkę odbitą przez bramkarza Warty. Wydawało się, że Polonia jest w stanie powalczyć o punkty w tym spotkaniu. Niestety Warta oddała i to podwójnie. Na listę strzelców w krótkim odstępie czasu wpisali się ponownie Drame oraz Smolarek. Te bramki podłamały zupełnie podopiecznych trenera Łukasza Koniecznego. Poloniści przestali wierzyć w powodzenie. Przyjezdni to wykorzystali i ustalili ostatecznie wynik w 74 minucie na 1:4 po stałym fragmencie gry. Na listę strzelców wpisał się Krzysztof Kulczak. Był to i tak najniższy wymiar kary, bo przeciwnik mógł zdobyć w tym spotkaniu kolejne bramki.

Krobianka się przełamała. Obra na remis

Inne nasze drużyny miały więcej powodów do zadowolenia. Wreszcie przełamała się Krobianka Krobia, która wykorzystała atut własnego boiska, pokonując w Pudliszkach innego beniaminka – GKS Dopiewo 1:0. Bramkę na miarę trzech punktów zdobył w 21 minucie Miłosz Urbański. Było to trzecie zwycięstwo tego zespołu w lidze. Zespół nadal jest jednak w strefie zagrożonej, ale wyraźnie zmniejszył straty.
Bramek nie oglądali kibice w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie grała Obra 1912 Kościan. W Ostrovii ostatnio doszło do zmiany trenera. Do dymisji podał się Marcin Kałuża. Zastąpił go Grzegorz Dziubek. Jego debiut nie wypadł jednak najbardziej okazale. Gospodarze mierzyli w wygraną. Punkt ten na pewno jest sukcesem Obry, bo każda wyjazdowa zdobycz ma swoją wagę.
Z kim zagrają nasze zespoły w 10 kolejce? Nie będzie łatwo, bo liga jest wyjątkowo wymagająca. Obra 1912 Kościan podejmie rezerwy KKS Kalisz, KP Polonia 1912 Leszno uda się na mecz do Odolanowa. Z kolei Krobiankę przeegzaminuje na własnej murawie wspomniana Warta Międzychód.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto