Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Interpelacja posłów od Szymona Hołowni. Tłumaczą, że zostali wkręceni przez dziennikarzy

Dariusz Staniszewski
Dariusz Staniszewski
Posłanka Barbara Oliwiecka reprezentująca Leszno i ziemię leszczyńską w sejmie podpisała się pod interpelacją dotyczącą leku dla psów rasy shiba inu. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że nie ma takiego leku, i wszystko okazało się zwykłą dziennikarską prowokacją. Dziennikarze chcieli sprawdzić czy parlamentarzyści sprawdzają przekazywane informacje.

Interpelacja posłanek i posłów od Szymona Hołowni

16 parlamentarzystów Polska 2050 złożyło swój podpis pod interpelacją dotyczącą psów rasy shinba inu. Wśród osób które umieściły swój podpis jest Barbara Oliwiecka reprezentującą w sejmie Leszno i okręg kalisko-leszczyński. Okazało się, że interpelacja o numerze 14000 była dziennikarską prowokacją i została już wycofana.

W interpelacji czytamy, że psy rasy shiba inu mogą cierpieć na „jedną z odmian zaćmy, której nie da się wyleczyć standardowymi lekami stosowanymi w weterynarii.". A lekiem, który może pomóc psiakom, jest niedopuszczony do użytku viskyrem.

„Lek został przebadany i dostępny jest w innych europejskich i azjatyckich krajach, w tym na Ukrainie. Przez wiele miesięcy część z właścicieli chorych zwierząt udawała się w podróż do Lwowa i innych przygranicznych miast, aby przywieźć do Polski leki dla swoich psów. Niestety przez fakt, że Ukraina nadal nie jest członkiem UE, wwóz leków na teren Polski jest mocno utrudniony - dopuszcza się jedynie pięć najmniejszych opakowań." napisano w interpelacji.

Jednocześnie parlamentarzyści pytają się ministerstwo rozwoju wsi i rolnictwa o powód wstrzymania postępowania dotyczącego wpisania leku viskyrem na listę leków dopuszczonych do obrotu w Polsce w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. „Czy przewiduje się uruchomienie procedury wpisania leku Viskyrem na listę wyrobów weterynaryjnych dopuszczonych do obrotu w Polsce?" - chcą wiedzieć posłanki i posłowie ugrupowania, którego twarzą jest marszałek sejmu Szymon Hołownia.

Czy posłowie czytają podsuwane dokumenty?

Dziennikarze Dziennika Gazety Prawnej, którzy skutecznie wkręcili grupę posłanek i posłów, zwracają uwagę na ogromną ilość interpelacji składanych przez parlamentarzystów. W sejmie poprzedniej kadencji złożono ponad 40 000 a od 13 listopada 2023 roku, gdy otworzono pierwsze posiedzenie X kadencji wpłynęło ponad 1400.

Barbara Oliwiecka, która podpisała się pod interpelacją w sprawie leku dla shiba inu na swoim koncie ma już 8 interpelacji i wcale nie jest rekordzistką. Podobną ilością interpelacji złożył Grzegorz Rusiecki z Koalicji Obywatelskiej. Jeszcze nie interpelował Wiesław Szczepański, ale poseł Lewicy jest wiceministrem w resorcie spraw wewnętrznych i administracji. W rządzie Donalda Tuska żadnej funkcji nie pełni Jan Dziedziczak z Prawa i Sprawiedliwości, który też nie napisał żadnej interpelacji, i złożył tylko jedno oświadczenie poselskie dotyczące zmian w mediach publicznych.

Interpelacja posłów od Szymona Hołowni. Tłumaczą, że zostali...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto