Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lekki kac w Lesznie. Pewna wygrana Tęczy Folplast

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Mamy dobre wieści z patkietów I ligi piłki ręcznej. Nasze dwie drużyny wygrywały swoje mecze. Choć ten w Lesznie musiał się rozstrzygnąc dopiero w rzutach karnych.

Do Leszna przyjechała drużyna ŚKPR Świdnica, sąsiad z ligowej tabeli, zespól absolutnie w zasięgu leszczynian. Mecz mógł się podobać licznie zgromadzonej publiczności, bo toczony w szybkim tempie. Gospodarze odskakiwali rywalom już w I połowie, mając nawet cztery bramki więcej. Tak było choćby w 19 minucie, kiedy do bramki rywala trafił Kacper Szocik. Rywal w ostatnich minutach tej odsłony odrobił połowę strat i po 30 minutach było 17:15.
Po zmianie stron ŚKPR doprowadziło do remisu, rozpoczynając od dwóch bramek z rzędu. Miejscowi znów jednak budowali przewagę i w 49 minucie po rzucie Frieske ponownie uzyskali 4-bramkowe prowadzenie. Goście nie odpuszczali. Wyrównali i grali nawet z przewagą dwóch graczy. Paradoksalnie wtedy dwa razy rzucił Frieske i wydawało się, że jest po meczu. Real-Astromal roztrwnił jednak 2-bramkową zaliczkę i po 60 minutach był remis 34:34. O tym kto wygra decydowały karne. Bohaterem został Jakub Skorupiński, broniąc dwa pierwsze rzuty rywali. Pozwoliło to ekipie trenera Macieja Wieruckiego wygrać konkurs rzutów karnych 3:1 i zainkasować dwa duże punkty.

Jestem zły, bo źle rozegraliśmy końcówkę. Jedna strata na koniec meczu pozbawiła nas kompletu punktów. Dobrze, że są jednak dwa punkty, bo świetnie spisał się Jakub Skorupiński

– powiedział Maciej Wierucki, trener Real Astromal Leszno.

Real Astromal Leszno – ŚKPR Świdnica 34:34 (17:15) rz.k 3:1

Bramki dla Real Astromal zdobywali: Płaczek 11, Frieske 9, Łuczak 4, Napierkowski 4, Jaśkowski 3, Pawłowski 1, Szocik 1, Mikołajczak 1

Dwie ostatnie drużyny w tabeli zagrały w Gorzycach Wielkich. Faworytem byli goście z Kościana, którzy udowodnili swoją wyższość, choć rozpoczęli niemrawo, przegrywając 2:0. Dopiero w 25 minucie Tęczy Folplasst udało się odwrócić wynik po rzucie Daniela Olejnika (9:10). Po 30 minutach goście prowadzili ostatecznie trzema bramkami (14:11). Po przerwie SPR jeszcze powalczył, doprowadzając do remisu, ale potem była 7-bramkowa seria gości, na którą rywal nie był już w stanie odpowiedzieć. Tęcza Folplast wygrała drugi mecz w sezonie, pokonując drużynę z Gorzyc Wielkich 28:21.

SPR Gorzyce Wielkie – Tęcza Folplast Kościan 21:28 (11:14)

Bramki dla Tęczy Folplast: Krystkowiak 7, Napieralski 5, Olejnik 4, Wesołek 3, Przekwas 2, Graf 2, Nowak 2, Meissner 2, Naglik 1

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto