Mężczyzna tuż przed Lesznem zaczął awanturować się z konduktorem i pasażerami, zachowywał się agresywnie i był wulgarny. Kiedy pociąg się zatrzymał, wsiedli do niego leszczyńscy sokiści i wyprowadzili pijanego awanturnika z wagonu. Mężczyzna kopnął jednego z nich w brzuch, dlatego na stację wezwano policję. Na komendzie doszło do kolejnego ataku. Tym razem kopnięty został policjant, któremu 28-latek złamał kość śródręcza. Usłyszał już zarzuty naruszenia nietykalności funkcjonariuszy oraz uszkodzenia ciała jednego z nich. Grożą mu za to odpowiednio trzy oraz pięć lat pozbawienia wolności.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?