- Syn i synowa byli w mieszkaniu. Przez okno zobaczyli mężczyznę, który się czymś polewa, a potem był już tylko ogień. Zaczęli krzyczeć, że się pali i trzeba ratować człowieka – mówi mieszkanka pobliskiej kamienicy, niedaleko której doszło dzisiaj do samopodpalenia.
58 – letni mężczyzna z Leszna z niewiadomych przyczyn podpalił się przy Centrum Kultury i Sztuki w Lesznie przy ul. Narutowicza. Na pomoc ruszyli mu mieszkańcy pobliskich budynków i przechodnie. Próbowali gasić mężczyznę dwoma gaśnicami samochodowymi.
To właśnie mieszkańcy pobliskiej kamienicy zawiadomili służby o podpaleniu. Gdy na miejsce przybyła policja, a następnie straż pożarna oraz pogotowie, ogień został już ugaszony. Według informacji strażaków mężczyzna miał poparzoną głowę, tułów i ręce. Cały czas był przytomny. Po wstępnym opatrzeniu, został odwieziony do szpitala. Nie są dokładnie znane obrażenia, jakie odniósł.
Sprawą zajmuje się leszczyńska policja, która ustala, dlaczego mężczyzna zdecydował się na tak drastyczny krok.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?