Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno. Przedszkolaki z zapałem uczą się języka migowego [ZDJĘCIA]

Karolina Bodzińska
Karolina Bodzińska
arch leszczyńskiego oddziału Polskiego Związku Głuchych
Czy warto uczyć dzieci języka migowego? Jasne, że tak! Nie dość, że maluchy szybko łapią, to przy okazji niszczę mur, jaki wyrasta między słyszącymi, a niesłyszącymi. Z inicjatywą nauki języka migowego w przedszkolach wyszedł leszczyński oddział Polskiego Związku Głuchych. Projekt świetnie się sprawdza.

Hanna Misiak – Gała, terapeutka i tłumaczka języka migowego w leszczyńskim oddziale Polskiego Związku Głuchych regularnie odwiedza Przedszkole im. Św. Jana Pawła II w Lesznie, prowadzone przez siostry Elżbietanki.

- W najmłodszych grupach nauka trwa zalewie kwadrans, a w starszych pół godziny. Uczymy się najważniejszych zwrotów, alfabetu, słówek związanych z rodziną, szkołą, wiarą. Tematem są także kolory czy zwierzęta. Dzieci świetnie się bawią, podoba im się miganie – mówi Hanna Misiak – Gała.

Sama w praktyce miga dopiero od dwóch lat, mimo że naukę języka migowego skończyła już dawno temu.

- Wcześniej w oddziale zatrudniona była tłumaczka, ale po jej odejściu musiałam zająć jej stanowisko. Przyznam, że początkowo był to dla mnie ogromny stres, bo musiałam towarzyszyć naszym członkom w wizytach w urzędach, bankach czy u lekarza. Zanim tam z nimi poszłam, niczym przed klasówką w szkole, przypominałam sobie słówka z danego tematu. Z czasem było już coraz łatwiej, a po dwóch latach praktyki język migowy nie sprawia mi aż tak wielkiej trudności – mówi Hanna Misiak – Gała.

O tym, jak ważna jest rola tłumacza tak specyficznego języka jakim jest język migowy, nikogo specjalnie przekonywać nie trzeba. I nie chodzi tu o jakiegokolwiek tłumacza lecz o tłumacza zaprzyjaźnionego z osobą z niepełnosprawnością.

- Kiedy idziemy razem do lekarza czy prawnika poruszane są bardzo osobiste kwestie często wymagające ogromnego, wzajemnego zaufania – mówi Hanna Misiak – Gała.

Osoby niesłyszące i niedosłyszące bardzo chcą uczestniczyć w życiu publicznym, chcą mieć pełen dostęp do świata nauki, kultury i sztuki. Niestety, nie zawsze udaje się zaspokoić ich pragnienia, ale zdarzają się przedsięwzięcia, które pozawalają im czerpać z kultury pełną piersią.

- Taki właśnie jest projekt do którego zaprosiło nas Muzeum Okręgowe w Lesznie. Dzięki ich inicjatywie nasi członkowie mogli w komfortowych warunkach obejrzeć wystawę „Na styku światów. Dzieje Leszna w XVI – XX wieku” - mówi H. Misiak – Gała. - A z podobnych zaproszeń będziemy korzystać raz w miesiącu.

Wystawa była w określonym czasie wyłącznie do ich dyspozycji, co pozwoliło zwiedzić ją dogłębnie, bez pośpiechu, w towarzystwie własnego tłumacza.

- I to jest kultura na najwyższym poziomie – chwali muzealne przedsięwzięcie Hanna Misiak – Gała.

Warto podkreślić, że Muzeum Okręgowe w Lesznie, w ramach programu Kultura Dostępna, na zadanie za tytułowane „Na styku światów”, otrzymało dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W zadaniu chodzi o ułatwienie dostępu do zbiorów osobom ze szczególnymi potrzebami oraz integrację środowiska osób z niepełnosprawnościami, w tym także seniorów z muzealnikami.
W tym celu opracowano specjalną ofertę edukacyjną, której dotąd brakowało w mieście. To muzealne warsztaty dla osób niewidzących i niedowidzących, głuchych i niedosłyszących, osób z niepełnosprawnością intelektualną oraz seniorów. W ich ramach przygotowano zajęcia m.in. z użyciem tyflografik czyli wypukłych rysunków, które rozpoznawane są za pomocą dotyku, a także audiodeskrypcji, łatwych tekstów i opisów tłumaczonych na migowy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto