We wrześniu na ulicy 17 Stycznia w Lesznie upadł 84-latni mężczyzna. Stało się do kilkanaście metrów od drzwi przychodni lekarskiej, w której leczył się zmarły. Gdy upadł, jeden ze świadków pobiegł po pomoc właśnie do lekarza. Miał usłyszeć, że nie wyjedzie, bo ma wielu pacjentów. Ponowna prośba chwilę później sprawiła, że medyk wyszedł do leżącego we krwi na chodniku 84-latka. Sprawdził puls i oświadczył, że nie może już pomóc, po czym wrócił do prywatnego gabinetu.
ŚMIERĆ MĘŻCZYZNY POD PRZYCHODNIĄ W LESZNIE. BĘDZIE ŚLEDZTWO WOBEC ZEZNAŃ ŚWIADKÓW
Po kilku minutach na miejscu pojawiła się wezwana wcześniej karetka. Mężczyzna już nie żył. W sprawie okoliczności śmierci śledztwo wszczęli prokuratorzy. Badają sprawę od wrzesia. Przesłuchali świadków, ale nie lekarza, który był proszony o pomoc.
Tę czynność zostawiamy na koniec, gdy będziemy mieć już komplet materiałów. Wciąż czekamy na opinie biegłych, które są bardzo ważne w tej sprawie. Spodziewamy się ich na przełomie maja i czerwca. Te opnie powinny pozwolić na podjęcie decyzji w sprawie – mówi Przemysław Grześkowiak, szef Prokuratury Rejonowej w Lesznie .
To właśnie opinie biegłych tak znacząco wydłużają to postępowanie. Formalnie wydłużono je do 18 maja, ale spodziewać się należy kolejnej decyzji o przedłużeniu śledztwa.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Euro 2024: STUDIO-EURO ODC-3 PRZED MECZEM POLSKA - AUSTRIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?