Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na mistrzostwach świata już dwa razy bili rekord Polski

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
FB Michał Szulc
W Tarnowie Podgórnym rozpoczęły się Drużynowe Mistrzostwa Świata w kręglarstwie klasycznym. Rywalizują tam zarówno panowie, jak i panie. Bardzo blisko awansu jest męska reprezentacja, w której występuje między innymi dwójka zawodników Polonii 1912 Leszno.

Polacy rozpoczęli rywalizację w grupie D od starcia ze Słowenią. Biało-czerwoni pewnie wypunktowali rywala, triumfując 6:2 (3815-3734).
Swoje pojedynki wygrali między innymi leszczynianie. Michał Szulc był najlepszy w drużynie, strącając 671 kręgli, a Mikołaj Konopka uzyskał 645 punktów, co było drugim wynikiem zespołu. Zwycięsko swoje pojedynki zakończyli też miejscowi zawodnicy: Michał Grędziak (639) oraz Jarosław Bonk (617). Nieźle grał Jakub Osiewicz ze Startu Gostyń, który uzyskał lepszy wynik od rywala – 632-622, ale problem był w tym, że Osiewicz wygrał tylko jeden z czterech torów, a w jednym zremisował, przez co duży punkt przypadł Słoweńcom. Przegrali też Bartosz Krug i zmieniający go Mateusz Goździk, obaj uzyskali 611 kręgli. Polska uzyskując łącznie 2815 kręgli ustanowiła pierwszego dnia rywalizacji nowy rekord Polski.

Co ciekawe ten rekord przetrwał tylko 24 godziny. We wtorek Polska grała z jednym z faworytów, reprezentacją Węgier. Nasz zespół nie był faworytem, ale był bliski sprawienia psikusa naszym bratankom. Przegrał po walce 3:5 (3874-2924). Łączny wynik Polaków okazał się kolejnym rekordem narodowej drużyny. W tym meczu obok leszczynian swój pojedynek wygrał też Bonk. Zarówno Polacy, jak i Węgrzy wygrali po trzy pojedynki, ale łącznie lepszy o 50 kręgli wynik Węgrów dał im triumf.
Punkty w meczu z Węgrami zdobywali: Mikołaj Konopka 654, Jakub Osiewicz 666, Mateusz Goździk 630, Tomasz Masłowski 614, Michał Grędziak 675 oraz Michał Szulc 635.
W polski grupie mamy trzy zespoły. Jeszcze w środę Węgrzy zagrają ze Słowenią i będą zdecydowanym faworytem spotkania. Z dużym przekonaniem możemy przyjąć, że Polska już awansowała do dalszej fazy z drugiego miejsca.

Źle rozpoczęła imprezę żeńska drużyna Polski, która nie miała zbyt wiele do powiedzenia w starciu ze Słowenkami, ulegając rywalkom 2:6. Jeden z pojedynków wygrała leszczynianka – Nicoletta Dudziak, strącając 601 kręgli, co było najlepszym wynikiem całego meczu. Drugi pojedynek wygrała Aleksandra Bonk (586). Na torach pojawiła się też druga z zawodniczek Polonii – Anna Chwastyniak, która zmieniła po pierwszym torze Agatę Banaszak-Kamińską. Łącznie tez zawodniczki uzyskały jednak przeciętny wynik – 549 punktów. Mimo to zwycięstwo było tu na wyciągnięcie ręki, bo w torach było 2-2, ale niestety rywala strąciła łącznie 5 kręgli więcej.
W drugim meczu biało-czerwone nie miały już nic do powiedzenia z Węgierkami. Zdobyła tylko punkt po wygranej Zygarłowskiej. Pozostałe nasze reprezentantki przegrywały i uległy rywalkom 1:7, kończąc udział w mistrzostwach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto