Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogień pochłonął tegoroczne plony

Karolina STERNAL
Strażacy gasili pożar prawie siedem godzin.
Strażacy gasili pożar prawie siedem godzin.
W czwartek, późnym popołudniem we wsi Strzelce Małe w gminie Piaski wybuchł pożar. Ogień zajął stodołę oraz chlewnię w jednym z tamtejszych gospodarstw rolnych.

W czwartek, późnym popołudniem we wsi Strzelce Małe w gminie Piaski wybuchł pożar. Ogień zajął stodołę oraz chlewnię w jednym z tamtejszych gospodarstw rolnych. Do tej pory strażay nie ustalili jeszcze przyczyny zdarzenia. Wstępne straty oszacowano na około 100 tys. zł.

Do zdarzenia doszło tuż po godzinie 17.00 w gospodarstwie Anny Szpyrki. Gospodyni wraz z jedną z córek wyrzucały właśnie obornik, kiedy zauważyły płomienie na stodole. - Natychmiast podbiegłyśmy - relacjonowała zrozpaczona kobieta. - Nie wiem co się stało, skąd wziął się ogień.

Zaczęłyśmy ratować świnie. Zwierzęta znajdowały się zarówno w stodole, jak i w przybudowanej do niej chlewni. Jedno z nich, w wyniku poparzeń zdechło. Gospodyni sama zadzwoniła po straż pożarną. Bardzo szybko pożar zauważyli sąsiedzi, którzy natychmiast przybiegli pomóc w ratowaniu dobytku.

- Minęło około 15 minut, zanim pojawiła się straż - mówiła jedna z mieszkanek wsi. - W tym czasie płomienie były coraz większe i pożar ogarniał budynek. Na naszych oczach paliły się całe tegoroczne plony. Właścicielka 20 hektarowego gospodarstwa, od kilku lat wdowa przechowywała w stodole pszenżyto i słomę. Stały tam również maszyny i sprzęt rolniczy: przyczepa, śrutownik, mieszadło do mieszania pasz.

Gospodyni ma opłacone ubezpieczenie wyłącznie budynków. Plony nie są nim objęte. Sąsiedzi natychmiast zaoferowali swoje wsparcie. - Zorganizujemy we wsi zbiórkę. Sąsiadka ma jeszcze na wychowaniu dzieci. W takim nieszczęściu trzeba sobie pomagać - zapewniali mieszkańcy.

Jacek Mostowy
z-ca Komendanta Powiatowego PSP w Gostyniu
W chwili przybycia na miejsce zdarzenia strażaków, pożar obejmował już prawie całą powierzchnię dachu. Nie palił się tylko odcinek około 3 metrów długości. Budynek spalił się prawie doszczętnie. Pozostały tylko mury. Cała akcja gaszenia trwała prawie 7 godzin.
Brały w niej udział: jednostka ratowniczo-gaśnicza KP PSP w Gostyniu oraz jednoski OSP z Piasków, Pogorzeli i Szelejewa. Zdołano uratować mienie o wartości około 400 tys. zł. Nadal badamy przyczyny pożaru. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Gostyniu.
Mieszkańcy wsi przyszli z pomocą właścicielce gospodarstwa i oczyszczają zgliszcza.
Spaleniu uległa:

  • cała konstrukcja dachowa
  • 6 bram drewnianych do stodoły
  • przyczepa do ciągnika
  • śrutownik
  • mieszalnik pasz
  • około 35 ton słomy
  • około 2 ton śruty zbożowej
  • około 20 ton pszenżyta
  • 1 tucznik
  • 1 maciora jest poparzona
od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto